Nostalgia w klimacie lat 80. Piotr Prysiaznik z utworem „Jak zatrzymać…” [RECENZJA]

“Jak zatrzymać…” to najnowszy singiel Piotra Prysiaznika, który zapowiada jego EP-kę zatytułowaną “Cztery pory roku”.

Piotr Krzysztof Prysiażnik na co dzień jest muzykiem klasycznym, skrzypkiem Opery Berlińskiej, więc nie dziwi jego niezwykłe wyczulenie na dźwięk. I chodź pod własnym nazwiskiem tworzy odmienną muzykę, wciąż jest w tym artystyczna wartość, która ukształtowała również jego nowy singiel „Jak zatrzymać…„. I tutaj należy podkreślić, że muzyk nie powiela ogólnie słyszalnych wzorców, bo korzysta z elektroniki w sposób tylko dla siebie specyficzny. Nie jest to więc wielka produkcja, która mieści się w dzisiejszym postrzeganiu takiej twórczości, a co za tym idzie, nie odnajdziemy w tej piosence przesadnej nowoczesności.

fot. materiały prasowe

Natomiast łatwo w niej wyczuć sentyment do minionych czasów, głównie lat 80., gdzie muzyka syntezatorowa rządziła się swoimi prawami. Swego rodzaju refleksyjność kryje się tym razem nie tylko w formie muzycznej, ale także tej związanej z przekazem. Artysta śpiewa o przemijającym czasie, ukazując tęsknotę za uciekającymi chwilami, co dodatkowo podkreśla dosyć amatorsko skonstruowany klip („jak zatrzymać, tych wskazówek bieg. Lato trwało by na pewno, przez okrągły wiek”). Przy tej okazji należy wspomnieć, kto odpowiada za tekst. Słowa wyszły spod pióra Zbigniewa Leszczyńskiego, który w sposób niebanalny zaprezentował to, co wokalista miał do przekazania (ciekawostką jest, że Zbigniew jest perfuzjonistą związanym z Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym w Opolu, a więc pisanie to jego hobby). Mówiąc o osobach, z którymi Piotr współpracuje, należy wspomnieć również, że za mix i mastering odpowiada Bartek Pych (Hugizrecords).

Jak zatrzymać…” to bardzo refleksyjny, ale bez patosu ukazany utwór, potwierdzający przywiązanie twórcy do melodii, niewspółczesnych gatunków związanych z elektroniką oraz piosenkowo wyzwolonej treści, która pogłębia jego swoistość. To przy okazji dosyć kameralna propozycja, choć otwarta na nawiązanie dialogu ze słuchaczem. Poprzez jasno zobrazowany tekst, Piotr dzieli się własną sentencją na temat przemijającego życia. W tak klimatycznym otoczeniu muzycznym ma to swoją rację bytu, a więc wybrzmiewa przekonująco w interpretacji artysty, który systematycznie prezentuje nam coś nowego.

Tym razem nowy singiel jest zapowiedzią minialbumu „Cztery pory rokuPiotra Prysiaznika. Póki co, dostaliśmy jesienną odsłonę tej twórczości, a więc możemy spodziewać się różnych nastrojowo propozycji. Ale jak będzie w rzeczywistości? O tym zapewne przekonamy się wkrótce.

[rec. Łukasz Dębowski]

*****

Pierwszy utwór z tego mini albumu “A gdyby tak…” zawierał tematykę wiosenną. Najnowszy singiel “Jak zatrzymać…” zaprasza do magicznego światka dźwięków i emocji, a więc tym razem zostajemy przeniesieni do malowniczego krajobrazu jesiennego.

Ta piosenka to jak podróż przez złociste liście, delikatne szelesty wiatru i tchnienie jesiennej magii. Piosenka zachwyca swoim malowniczym językiem i sugestywnie ukazanymi emocjami, związanymi z mijającymi porami roku. To poezja, która skłania do refleksji nad ulotnością czasu i pięknem jesieni.

Muzyka i tekst niezwykle plastycznie malują obraz jesiennej natury, podkreślając jednocześnie tęsknotę za przemijającymi chwilami i próbą zatrzymania ulotności czasu.

Tekst do piosenki napisał Zbigniew Leszczyński, na co dzień związany z Uniwersyteckim Szpitalem Klinicznym w Opolu, gdzie pracuje jako perfuzjonista. Oprócz pracy zawodowej ratującej życie ludzkie, spontanicznie  pisze teksty. Kompozytor i wykonawca piosenki Piotr Krzysztof Prysiażnik na co dzień jest muzykiem klasycznym, skrzypkiem Opery Berlińskiej.

Do piosenki zrealizowany został teledysk, który jest to swoista przejażdżką w czasie ulicami miasta Opola. W teledysku wykorzystano fragmenty z prywatnych archiwów Piotra Krzysztofa Prysiażnika. W szczególności warte wspomnienia są dwa fragmenty, które powstały w czasie ostatniego spotkania z jego serdecznym przyjacielem, perkusistą zespołu Kombi – Jasiem Plutą.

*****

“Jak zatrzymać…” to kompozycja, gdzie łączy się melodia lat 80. z elektroniką, tworząc niepowtarzalną atmosferę.

Odkryj tę piosenkę na naszym portalu internetowym i pozwól sobie na chwilę oderwania od rzeczywistości, zanurzając się w nostalgicznych dźwiękach, które przeniosą Cię w magiczny świat “jesiennych refleksji”. Jego niezwykła atmosfera oraz połączenie lat osiemdziesiątych z popową elektroniką sprawią, że doświadczysz niezapomnianego muzycznego doznania.

Autorzy piosenki, czyli kompozytor i wykonawca Piotr Prysiażnik oraz twórca tekstu Zbigniew Leszczyński od lat są związani z Opolem.

 

Leave a Reply