“Kryształowy kwiat” to nowy utwór Reginy Rosłaniec-Bavčević. Słowa do tego singla napisał Artur Andrus, natomiast muzyka to wynik współpracy wokalistki z Marcinem Januszkiewiczem i Mariuszem Obijalskim.
Po przesłuchaniu utworu „Kryształowy kwiat” nie można mieć wątpliwości, że wygrana Reginy Rosłaniec-Bavčević w programie The Voice Senior była właściwa. Ogromna wrażliwość i talent sprawił, że jej nowa piosenka jest pięknym, niezwykle emocjonalnym wyrazem artystycznym. Wokalistka porusza autentyzmem, który wynika nie tylko z interpretacji, ale również treści tej propozycji. Choć słowa napisał Artur Andrus, to wydaje się jakby autor tekstu przemawiał w jej imieniu („Różo, co czynisz cuda / Ty mnie w opiece miej / Niech mi się wreszcie uda / O życiu wiedzieć mniej”).
fot. okładka singla
Utwór można umieścić w kategoriach piosenki poetyckiej, choć jej impet wykracza poza przyjętą kategorię. Pomaga w tym subtelnie zobrazowane otoczenie muzyczne, wzmocnione żywym brzmieniem instrumentów (pianino i smyki czarownie otaczają kompozycję). Nie powinno to dziwić, jeśli dodamy, że za muzykę odpowiadają – Marcin Januszkiewicz i Mariusz Obijalski.
Tutaj liczy się każdy element tak umiejętnie utkanej propozycji – od mocno zaznaczonego słowa, po zjawiskowo zakreślony dźwięk, który nabiera swojej potęgi wraz z wokalem Reginy Rosłaniec-Bavčević. Za jej głosem idzie ogromna siła interpretacji oparta na dojrzałości, zrozumieniu tekstu, a także doskonałym operowaniu emocjami, które przecież ostatecznie stają się najważniejsze. Piękny numer, który choć nie wpisuje się w żaden komercyjny nurt, to porusza szlachetnością i prawdą. To dzięki autentycznie prezentującej się wizji artystycznej, ten utwór tak intensywnie potrafi oddziaływać na wyobraźnię słuchacza. Po prostu klasa. Na tak zjawiskowe w swej wymowie piosenki nigdy nie jest za późno. Warto się wsłuchać, by usłyszeć jeszcze więcej.
[rec. Łukasz Dębowski]
*****
Singiel „Kryształowy kwiat” to prosty, ale potężny w przekazie song ze słodko-gorzkim rozliczaniem się z dotychczasowym życiem. Tekst w punkt opisuje życiorys oraz silny, ognisty charakter Reginy Rosłaniec-Bavčević. Czuć w nim bagaż doświadczeń, ale i energię oraz chęć do podjęcia kolejnej walki o swoje marzenia. Nic więc dziwnego, że w tekście pojawia się róża. Z jednej strony symbol miłości, namiętności oraz ufności, a z drugiej, jak można pamiętać z „Pięknej i Bestii” upływającego czasu.
Nadzieja wybrzmiewająca zarówno ze słów, jak i muzyki ma szansę zyskać sympatyków w różnym wieku oraz na swój sposób połączyć pokolenia. To historia o pogodzeniu się z tym, co przynosi życie. To historia o tym, że co by się nie działo – nie mamy nic do stracenia.
Prosta aranżacja opierająca się głównie na pianinie, kwartecie smyczkowym oraz gitarze basowej, podkreśla zarówno burzliwość charakteru Reni, ale i jej ogromną czułość, wrażliwość. W wyśpiewywanej z głębi duszy prawdzie czai się cały wachlarz emocji, z których słuchacz może czerpać garściami.
*****
Regina Rosłaniec-Bavčević to wokalistka, absolwentka szkoły muzycznej 1-go i 2-go stopnia w klasie skrzypiec. Uczestniczka 5 edycji popularnego programu “The Voice Senior”.
Regina urodziła się na Mazurach, w Wielbarku niedaleko Szczytna, gdzie stawiała pierwsze artystyczne kroki. Zaprowadziły ją one m.in. na Festiwal Piosenki Studenckiej. Tam jej niezwykłą wrażliwość muzyczną oraz energię sceniczną docenił m.in. Wojciech Młynarski. Niedługo po otrzymaniu wyróżnienia na wspomnianym festiwalu wyjechała na kontrakt do Jugosławii. Tam, w trakcie jednego z występów, poznała swojego męża, z którym koncertowała zarówno w Europie czy Afryce. Josko Bavčević jest pianistą jazzowym urodzonym w chorwackim Splicie. Małżeństwo od 40 lat spędza tam większość czasu, oczywiście, wspólnie muzykując.
*****
Słowa: Artur Andrus
Muzyka: Marcin Januszkiewicz, Mariusz Obijalski
Wydawca: PiArt Studio
“Mogę szczerze powiedzieć, że jestem dojrzale szczęśliwa” – Regina Rosłaniec-Bavcevic [WYWIAD]