Do utworu „Czarny Śląsk” Abradab i Joka z Kaliber 44 zaprosili Fokusa oraz Rahima (Paktofonika, Pokahontaz), a także Grubsona.
„Czarny Śląsk” to jedyny w swoim rodzaju hiphopowy list miłosny do regionu, który od lat daje Polsce energię i… najlepszy w kraju rap!
Górny Śląsk można śmiało nazwać jednym z mateczników polskiej kultury hip-hop. To tutaj w latach 90. i 2000. narodziły się składy rapowe, które stały się absolutnymi legendami gatunku.
fot. materiały prasowe
Do utworu „Czarny Śląsk” Abradab i Joka z Kaliber 44 zaprosili Fokusa oraz Rahima (Paktofonika, Pokahontaz), a także Grubsona, ikonę polskiego dancehallu rodem z Rybnika. Członkowie tych kultowych formacji spotkali się w studiu, by nagrać numer z okazji XXX-lecia Kaliber 44. Ten gwiazdorski skład na bitach kolejnej legendy śląskiego hip-hopu, reprezentującego Jastrzębie-Zdrój DJ Eproma, stworzył unikalny rapowy hołd dla Górnego Śląska.
W kawałku „Czarny Śląsk” raperzy zabierają nas w podróż po regionie – od familoków Katowic, przez atrakcje Chorzowa, po Rybnik, Żory i Tarnowskie Góry. Nie zabrakło zarówno followupów do klasyki lokalnego rapu, jak i dużej dawki śląskiej gwary. Wszystko to opatrzone przebojowym refrenem:
Śląsk, tu mamy własny kąt, tumany widzą tylko smog, a wystarczy spojrzeć w głąb, by dostrzec jego piękno. Śląsk kocham i szanuję, stąd elektryzuje wciąż. Od bajtla tu jest mój dom, mimo że ciulato godom.
PRZED WAMI SAME TUZY RAP GRY, A Z NAMI CZARNY ŚLĄSK!
PS. A czy wiecie, co to jest kamela? Posłuchajcie i się przekonajcie!”