“Tabletki” to drugi singiel z nadchodzącej drugiej solowej płyty Jędrzeja Wise’a. Gościnnie w utworze, który porusza problem zdrowia psychicznego pojawił się Błażej Król.
Jędrzej Wise z gościnnym udziałem Błażeja Króla brutalnie konfrontuje się z tematem zdrowia psychicznego i mentalność inwazyjnie przepuszcza przez wizjer.
fot. materiały prasowe
Jędrzej Wise jest artystą bezkompromisowym i koncepcyjnym indywidualistą polskiej scenie muzycznej. Zajmuje się dźwiękiem, wizualem i przestrzenią. Jest malarzem i rzeźbiarzem, a jego prace były wystawiane w prestiżowych galeriach sztuki (m.in. Opera Gallery, The Exhibitionist) oraz domach aukcyjnych (Desa). Muzycznie przecierał swoje szlaki w zespole Dry Forest i The Suns, a obecnie orbituje w kierunku kariery solowej.
W 2022 r. jako J.Wise wydał debiutancki solowy album “Stories”, którego przewodnim motywem są przywiązanie, smutek, nostalgia i walka z własnymi słabościami.
Jędrzej Wise swój najnowszy singiel “Tabletki” rozpoczyna od pełnej rezygnacji apostrofy, która podkreśla bezradność artysty. Wymienione w wołaniu leki nie są przypadkowe – wszystkich używa się w leczeniu depresji i zespołów lękowych. Wyliczenie środków w akompaniamencie klawiszowego intro podkreśla, że to już ostateczne i najbardziej dosłowne wołanie o pomoc, jakie można sobie wyobrazić.
“Chciałbym, aby ten utwór po raz kolejny zainicjował dyskusję o zdrowiu psychicznym. Życzyłbym sobie, żeby “Tabletki” uzdrowiły naszą planetę albo chociaż uwolniły nas od cierpienia. Wiem, że to niemożliwe. Gdybyśmy pomogli choć jednej osobie, byłoby wspaniale. Jestem artystą i jak wielu innych artystów, mam swój środek przekazu. Bywa, że obce są mi inne mechanizmy. Chciałbym, aby “Tabletki” trafiły do kogoś, kto by mnie pokierował, powiedział, co mogę zrobić więcej. Chcę działać. Nie wiem jak!” – mówi o singlu “Tabletki” Jędrzej Wise.
Jędrzej Wise nie kryje się za metaforami. Wprost podkreśla pokoleniowe zaniedbanie zdrowia psychicznego oraz krytykuje piętnowanie przyznawania się do słabości. Mimo delikatnych klawiszy i cicho szeleszczącej perkusji “Tabletki” to w istocie ballada, która bije na alarm.
“Nauczmy się, że zaburzenia psychiczne to nic dziwnego. Można zwariować i żyć normalnie” – podsumowuje Błażej Król.
