Czuux to młody raper, który w nowym utworze “Fałsz” rozlicza się z demonami przeszłości. Do singla powstał teledysk.
Przyznanie się do błędów, wyciąganie wniosków z błędnych decyzji i podążanie w innym kierunku, zamykając za sobą wszystko to, co nie do końca było właściwe, nie zawsze bywa takie proste. Czuux to młody raper, który w swoim nowym kawałku „Fałsz” próbuje rozliczyć się z przeszłością i trzeba przyznać, że nie tylko mu się to udało, ale jest w tym przekonujący. Już nie pogoń za sławą i wyświetleniami jest dla niego najważniejsza, a robienie czegoś z pasją staje się jego nadrzędnym celem. O tym wszystkim młody raper mówi nam poprzez tekst, który został oparty na jego personalnych odczuciach… i co najważniejsze wychodzi mu to całkiem nieźle.
fot. materiały prasowe
Stąd umiejętnie sklejone słowa działają zdecydowanie na korzyść tego utworu. Słychać, że jest w tym prawda, a przecież to właśnie poprzez autentyzm wygrywa się tego typu twórczością („stworzony przez fałsz, ale już nie liczę strat (…) kreowałem postać wokół głupich dram, czuję się jak drań, chciałbym opuścić ten świat”). Trzeba więc przyznać, że odważne wyznania wzmacniają sam przekaz, ale także warstwę muzyczną tego numeru.
Choć bity nie wydają się niezwykle oryginalne, to mają coś zmyślnego, co zawodowo prowadzi całą kompozycję. A to znów sprawia, że dobrze uzupełniają się ze słowami. Niestety chwilami wokal rapera staje się nie do końca wyraźny – być może jest to spowodowane zbyt gęstym nagromadzeniem słów lub nadmiernym przetworzeniem głosu. Nie wpływa to jednak na ostateczny odbiór tego kawałka, który jest bardzo osobistą wypowiedzią Czuuxa.
Jeśli weźmiemy pod uwagę wcześniejsze dokonania artysty, łatwiej zauważyć rozwój i zmianę w postrzeganiu własnych poczynań muzycznych. Postawienie na nieco inną formę ekspresji, który wynika z faktycznej wiarygodności tylko przysłużyła się temu kawałkowi. Dlatego „Fałsz” jest udanym, nowym otwarciem w działalności artystycznej rapera, który tym razem ma coś więcej do powiedzenia. Utwór został skierowany do konkretnego słuchacza, ale być może ktoś, kto wcześniej nie utożsamiał się z tym, co Czuux ma do przekazania, odnajdzie w tym swoją prawdę, zmieniając przy okazji zdanie o nim samym.
[rec. Łukasz Dębowski]
*****
Czuux to młody raper, który w szczerym do bólu utworze, rozlicza się z demonami przeszłości. “Fałsz” to przejmująca opowieść o szybkim wzlocie, bolesnym upadku, niepotrzebnych dramach, konsekwencjach złych wyborów, załamaniu, chęci zmiany, pojednania i artystycznego rozwoju. Singiel aż kipi autorefleksji wyraźnie dojrzalszego artysty.
„Fałsz” to mój manifest, moje katharsis i zdecydowanie najbardziej osobisty utwór ze wszystkich dotąd wydanych. Z perspektywy czasu widzę, jak wciągnęła mnie i przemieliła pogoń za „sławą” i wyświetleniami. Zgubiłem widok na szerszą perspektywę.
Zgubiłem w tym wszystkim siebie i praktycznie wypaliłem artystycznie i prywatnie przez własną ślepotę. Nie da się całkiem odciąć od błędów przeszłości, ponieważ to one budują naszą teraźniejszość. Tylko od nas zależy, czy wyciągniemy wnioski i wyjdziemy na prostą, czy pogrążymy się doszczętnie. Dostałem od życia bolesną i ciężkostrawną lekcję, która nauczyła mnie pokory i zmotywowała do całkowitego przemeblowania systemu wartości. Wracam niby ten sam, a jednak czuję, że „tamten ja”, jest mi całkiem obcy. Ten singiel to dla mnie symbol nowego początku – mówi Czuux.
*****
Czuux (Piotr Czupryn) karierę w sieci zaczynał jako ośmiolatek nagrywający playe z Minecrafta. Jako trzynastolatek uruchomił swój kanał na YouTube, na którym zgromadził prawie 600 tysięcy subskrybentów. Sukces singla „O co ci chodzi”, pchnął go w muzyczną stronę, czego efektem były hitowe single z 2020 „Troja” (nr 1 na karcie na czasie YouTube) i „Lizak” (nr 7 na karcie na czasie YouTube). Idąc za ciosem Czuux w 2021 wydał debiutancki album „Golden Boi”, którego potencjał przyćmiła seria afer z udziałem artysty, do których nawiązuje w najnowszym singlu „Fałsz”.
Na pozytywnym odbiorze singla „Fałsz”, zakopanych m.in. z Multim toporach wojennych i własnej marce ubrań „crowned” nie koniec. Czuux niejako wraca do korzeni i od niedawna udziela się na platformie Twitch, gdzie widzowie mogą poznać go jako autentyczną osobę, gotową do rozmowy na różne tematy, począwszy od muzyki po meandry codziennego życia. Nie ma wątpliwości, że ta zmiana otwiera nową perspektywę na poznanie artysty i zrozumienie wyznawanych przez niego wartości.
Streamowanie na Twitchu to dla mnie nowa przygoda, która pozwala mi nawiązać więź z moimi odbiorcami. Chcę być blisko moich odbiorców, spędzać z nimi czas, rozmawiać i dzielić się tym, co mnie inspiruje. To dla mnie również sposób na poznanie i nawiązanie pozytywnej relacji z samym sobą – mówi Czuux.
Słuchaj w streamie: https://digitalmusic.lnk.to/youngczuuxfalsz