Podkarpacki zespół Mark and the Boomers zaprezentował nowy singiel “Wunderbaum”. Piosenka skupia się na nietrwałości ludzkich relacji i próbie zapełnienia pustki przyjemnościami.
Jak się okazuje zespół Mark and the Boomers ma żyłkę do pisania melodycznych, a przy okazji niebanalnych numerów, co potwierdza ich nowy singiel – “Wunderbaum“. W tym przypadku lekkie indie rockowe brzmienie staje się atrakcyjną stronę twórczości bandu, który umiejętnie porusza się w piosenkowej przestrzeni i to bez posiłkowania się trywialnymi rozwiązaniami, mogącymi wciągnąć ich nadmiernie w stronę mainstreamu. Co nie znaczy, że ich nowy utwór nie jest atrakcyjny dla słuchacza. Wręcz przeciwnie, dostaliśmy propozycję, która szybko zapętla się w głowie, dopominając się zauważania od strony czysto emocjonalnej.
fot. Monika Stolarska
Wokalista Rafał Stolarski potrafi przekazywać głęboko osadzone we własnej wrażliwości odczucia, łatwo asymilujące się z ostatecznym odbiorem jego opowieści (słowa powstały we współpracy Rafała z Michałem Wiraszko i Piotrem Jabłońskim). Dlatego oprócz tekstu należy docenić interpretację, idącą razem z treścią tego utworu. Czuć w tym nutkę nostalgii, jakiegoś wewnętrznego rozedrgania, co ma swoje uzasadnienie (“piosenka skupia się na nietrwałości ludzkich relacji i próbie zapełnienia pustki przyjemnościami”). Forma muzyczna została więc doskonale skrojona pod przekaz (lub odwrotnie), przy okazji tworząc swego rodzaju specyficzną głębię, która pozwala nam zatracić się w tym kawałku.
To bardzo ważne, żeby pozornie lekkiej kompozycji nadać istotniejszego wymiaru artystycznego, mogącego rezonować z odbiorem słuchacza. Tutaj tak właśnie się dzieje. Niby użyto prostych środków wyrazu, a jednak utwór posiada swoją charakterystyczną intensywność, która przyjemnie pulsuje żywymi dźwiękami gitarowymi i “klawiszowymi”. Zbyt pobieżne odsłuchanie singla “Wunderbaum” może nie być tak intrygujące, jednak gdy bardziej przyjrzymy się tej propozycji, to dostrzeżemy niesłabnącą siłę, ostatecznie prowadzącą całość w jak najbardziej właściwym kierunku. Grupa Mark and the Boomers posiada czytelną wizję tego, jak ma prezentować się ich muzyka, a już zdobyte wcześniej doświadczenie sprawia, że po prostu chce się ich słuchać. Zresztą każdy, kto miał okazję zobaczyć ich na żywo, wie o czym mowa.
[rec. Łukasz Dębowski]
*****
Po dwóch singlach i debiutanckim występie na Next Fest, grupa Mark and the Boomers nie zwalnia tempa i prezentuje nowy singiel – “Wunderbaum“. Piosenka skupia się na nietrwałości ludzkich relacji i próbie zapełnienia pustki przyjemnościami, opowiada o poszukiwaniu miłości ze świadomością, że nie wszystkie związki mogą przetrwać próbę czasu. Tytułowa choinka zapachowa jest właśnie odzwierciedleniem tego, jak wiele życiowych doświadczeń jest chwilowych i ulotnych, a jednak wracamy do nich latami pod wpływem pozornie nieznaczących symboli.
Tytułowa choinka zapachowa jest właśnie odzwierciedleniem tego, jak wiele życiowych doświadczeń jest chwilowych i ulotnych, a jednak wracamy do nich latami pod wpływem pozornie nieznaczących symboli.
Mark and the Boomers to pochodzący z Podkarpacia zespół, w którym spotykają się aż trzy pokolenia muzycznych inspiracji. Jego liderem jest 24-letni Rafał Solarski, dla przyjaciół ‘Mark’. W swoich piosenkach śpiewa on o wycofaniu, byciu nierozumianym przez najbliższych, a także poszukiwaniu akceptacji w niewłaściwych miejscach.
Słuchaj utworu “Wunderbaum” w serwisach streamingowych: https://bit.ly/470461S
fot. okładka singla (Mateusz Holak)
