Po trzech latach od wydania ostatniego albumu, Kasia Lins powraca w znakomitej formie. Singiel “Po trupach do Ciebie” zapowiada nowy album artystki.
Pomimo, że Kasia pozostaje wierna muzycznej stylistyce, za którą pokochali ją zarówno fani jak i środowisko muzyczne, to wyraźnie da się też odczuć, że to nowy etap na jej muzycznej drodze. Tym razem shoegaze’owy nastrój warstwy instrumentalnej dopełnia lekko senny dream-popowy wokal, dla którego kontrapunktem jest bojowy tekst piosenki. Zaskoczeniem może być również warstwa wizualna najnowszego wydawnictwa – Kasia postanowiła pożegnać liturgiczne szaty, na rzecz ukazania swojego zabójczego oblicza.
fot. Wiktor Malinowski
Ostatnim album artystki pt. „Moja Wina” został świetnie przyjęty przez publiczność i krytykę, a Ona została dzięki niemu laureatką Nagrody Artystycznej Miasta Torunia im. Grzegorza Ciechowskiego. Otrzymała również m.in nominację do Fryderyka w kategorii Album Roku Pop Alternatywny w 2021.
– Mijają właśnie trzy lata od wydania „Mojej Winy”, a ja wracam do Was z transmisją emocji, które rosły we mnie jeszcze do niedawna. Okazuje się, że ten czas był niezbędny, żeby obudzić w sobie determinację i być zdolną te przeżycia wspomnieć i przecedzić. Dziś dostajecie pierwsza część tej morderczej historii, która wydarzyła się naprawdę. Wszelkie podobieństwo do osób i zdarzeń nie jest więc przypadkowe – mówi o najnowszym singlu Kasia.
Do utworu powstał teledysk, którego scenariusz artystka opracowała wspólnie z Maciejem Aleksandrem Bierutem i Karolem Łakomcem. Trzeba przyznać że trudno o bardziej spektakularną oprawę długo wyczekiwanego muzycznego powrotu, bowiem klip nie tylko obfituje w spektakularne sceny akcji, ale również zaskakuje obsadą aktorską – w głównej roli u boku Kasi zobaczyć można… Szczyla.