„Iluzja” to nowy utwór zapowiadający trzeci album Rosalie., który ukaże się jeszcze w tym roku.
To opowieść o realnych lękach, z którymi mierzy się każdy z nas. Celowo nie używam słowa „walczy”, bo mój lęk mnie nie obezwładnił, tylko był impulsem, żeby poznać siebie – wspomina Rosalie. – Nad tekstem pracowałam znów pracowałam z Rasem, bo lubię ten nasz duet „od pióra”, a punktem wyjścia była dla nas angielska, mocna, kobieca i decydująca w słowach wersja „Iluzji”.
Producentką wykonawczą nowej płyty Rosalie. została jej dobra znajoma – Chloe Martini.
fot. Zuza Krajewska
Rosalie. jak dotąd wydała dwie solowe płyty „Flashback” i „iDeal”. W swojej muzyce miesza inspiracje brzmieniem amerykańskiego r&b i hip-hopu lat 80. i 90. z zamiłowaniem do nowej elektroniki. – Byłam fanką takich gatunków, więc moja muzyka jest hołdem dla ukochanych artystów, a nie odpowiedzią na obowiązujące mody – opowiadała artystka. – Na nowym krążku nadal zahaczam o te brzmienia, ale tak naprawdę poszerzam pole manewru i to o takie rejony, które i dla mnie są zaskoczeniem. Właściwie każdy numer jest inny, a ja testuję i sprawdzam się w różnych opcjach. Płyta ukaże się w tym roku i zaskoczy – dodaje Rosalie.
Rosalie. w coverze piosenki “Kiedy powiem sobie dość” zespołu O.N.A.
