4 listopada odbyła się premiera wspólnego singla Kasi Moś i Leszka Możdżera „Zapomnij”.
Kasia zaprosiła do współpracy znakomitego muzyka Leszka Możdżera. Przejmujący fortepian Leszka i charakterystyczny głos Kasi uczyniły z piosenki napisanej (muzyka i słowa) przez Mateusza Krautwursta dzieło, które może zachwycić…
fot. materiały prasowe
Siła tego przekazu z pewnością płynie również z faktu, że gdy Kasia Moś usłyszała po raz pierwszy wersję demo „Zapomnij”, od razu poczuła, że to opowieść także o jej doświadczeniach.
Mimo wszystko muzyka i tekst trafiły wtedy na półkę i czekały na swój czas. Oraz na pianistę, który wystarczająco pięknie zagra wymyślone przez kompozytora harmonie. Jakaż była radość Kasi Moś, kiedy Leszek Możdżer zgodził się wziąć udział w nagraniu „Zapomnij” już w czasie pierwszej rozmowy telefonicznej. I zaprosił całą ekipę na nagranie fortepianu do swojego wrocławskiego studia. Efekt twórczego wkładu pianisty przerósł oczekiwania kompozytora i wokalistki.
Mateusz Krautwurst nagrał w swoim warszawskim studio zagrane przez siebie dźwięki na analogowych syntezatorach, wokale Kasi Moś i jej chórki zaśpiewane wespół z Hanią Krautwurst (to córka) oraz zaaranżowaną przez siebie, a wykonaną przez Michała Pepola partię wiolonczeli. Całość też zmiksował i muzycznie wyprodukował, pozwalając Robertowi Szydło dokonać masteringu nagrania przy pomocy urządzeń analogowych.
Jednak to przede wszystkim fortepian zaproszonego do współpracy Leszka Możdżera i charakterystyczny głos Kasi Moś uczyniły z piosenki małe muzyczne dzieło.
Kasia Moś ma zdecydowanie poczucie, że „Zapomnij” jest jednym z ważniejszych utworów w jej repertuarze i karierze.