CHOMMAR prezentuje nowy utwór „Urszula” [RECENZJA]

12 sierpnia ukazał się nowy singiel zatytułowany “Urszula”, twórcy występującego jako CHOMMAR. Do premierowego utworu powstało lyric video.

Jeżeli ktoś zna wcześniejsze propozycje CHOMMARA, tym razem może być zaskoczony, bo wokalista zaprezentował utwór, który nieco odstaje od jego wcześniejszej wizji artystycznej. „Urszula” ma prostszy, bardziej pozytywny wydźwięk nie tylko w przekazie, ale właśnie w konstrukcji muzycznej. Nie oznacza to jednak, że forma nowego singla jest mniej angażująca, czy też sprawia wrażenie na siłę przyjaznej. Wręcz przeciwnie, to nie jest piosenka, którą twórca próbuje się komuś przypodobać, choć w pewnym sensie jej nastrój łatwiej asymiluje się z wrażliwością otwartego na muzykę słuchacza.

fot. materiały prasowe

 

Od strony muzycznej nie dostaliśmy nic zaskakującego, ale jest w tym jakiś pierwiastek emocjonalności, który sprawia, że ta propozycja wychyla się wysoko ponad przeciętność. Sama kompozycja została zbudowana na brzmieniu żywych instrumentów, gdzie gitarowa melodyka przeplata się z perkusyjną rytmiką, co nadaje jej przyjemnej żywotności. Przy tej okazji warto dodać, że współkompozytorami – obok CHOMMARA – byli Patrick Multan (na co dzień współpracujący z wieloma alternatywnymi wykonawcami) oraz Seweryn Ptaszyński (muzyk, aranżer, kompozytor).

Za tekst odpowiada sam artysta i jak sam mówi: „Urszula” to mój upust, próba bilansu, zestawienie zysków i strat, to moja fascynacja i zadziwienie tym, co ze mną robi miłość, LOVE!. W tej kwestii nic nie można dodać, ani ująć – słowa są mocno związane z tym, co wokalista chciał przekazać, a że robi to w sposób bezpretensjonalny, choć dosyć bezpośredni, to jest to nad wyraz zadowalające. Słychać, że taki jest jego sposób wyrażania siebie i swoich przemyśleń, dlatego tekst broni się w każdym aspekcie. Umiejętność konstruowania myśli w niestandardowy, a przy tym w niezawoalowany sposób nie jest takie łatwe, a tutaj ma swoje właściwe urzeczywistnienie.

W przypadku „Urszuli” udało się CHOMMAROWI nie tylko pokazać inną stronę własnej twórczości, ale też stworzyć odmienną kreację, która w tym przypadku jest bardzo spójna z nim samym. Nie znajdziemy w tym utworze jakiejś teatralnej otoczki, ani czegoś nadmiernie wybujałego artystycznie. Nie ma w tym patosu, ani też głęboko osadzonego klimatu, który w jakiś sposób określał jego wcześniejsze dokonania muzyczne. Ale czy to źle? Na pewno nie, bo utwór broni się autentycznością, ale też zawodowym podejściem do nieco alternatywnej, ale wciąż otwartej na słuchacza formy piosenkowej.

*****

“Przez długi czas stroniłem od pisania piosenek o miłości. Ten temat jest bardzo wyeksploatowany, a przez to wydawał mi się mało atrakcyjny. I nagle przyszedł taki moment w moim życiu, że musiałem to zrobić, musiałem kolejny raz napisać o miłości. Tak mocno przycisnęła mnie do muru, że nie miałem wyjścia. Musiałem wylać, to co się przelewa. Na szczęście papier i muzyka przyjmują wiele 🙂

“Urszula” to mój upust, próba bilansu, zestawienie zysków i strat, to moja fascynacja i zadziwienie tym, co ze mną robi miłość, LOVE” – CHOMMAR

*****

CHOMMAR to twórca muzyczny, na co dzień aktor związany z poznańskim środowiskiem teatralnym. Przez większość życia pisał swoje kawałki i wkładał je “do szuflady”. Dopiero od niedawna zdecydował się na ich nagrywanie i publikowanie. W swojej twórczości bardzo dużą wagę przywiązuje do tekstów. Muzycznie poszukuje, nie ogranicza się, eksperymentuje z różnymi stylami. W grudniu 2021 roku poznaliśmy jego utwór “Wodospady”.

 

fot. okładka singla

Leave a Reply