Magdalena Choryło odnalazła własną niszę artystyczną, w której czuje się doskonale, czego potwierdzeniem jest jej nowy utwór. Dzięki takim propozycjom jak „Dzień dobry powietrze” można z pełnym przekonaniem stwierdzić, że piosenka poetycka wciąż ma się bardzo dobrze. Nawet należy dodać, że połyskuje elegancją na tle dzisiejszych trendów muzycznych, przepełnionych efekciarstwem a nie treścią. W tym balladowym, swobodnie snującym się utworze znajdziemy sedno istoty przekazu, czyli balans pomiędzy dźwiękiem a treścią został zachowany w idealnych proporcjach.
fot. Mateusz Orliński
Nie wyczuwamy też przeprodukowania całości, dzięki czemu piosenka posiada naturalną lekkość, w której ze szlachetnością rozbrzmiewa ciepły głos artystki. Nic nie byłoby takie samo, gdyby nie tekst cenionej poetki i autorki tekstów Grażyny Orlińskiej („Dzień dobry powietrze, jak dobrze, że jesteś, że mogę się poczuć jak ptak. W zachwycie od rana, ze szczęścia pijana, z rozkoszą się rzucam na wiatr (….)”). Słowa unoszą się na ładnie rozciągniętych harmoniach, bo warto zauważyć, że siłą tej propozycji jest również melodia. A ta została wysnuta na brzmieniu wyłącznie żywych, klasycznie prezentujących się instrumentów (pianino, gitary, perkusja). Za muzykę odpowiada Andrzej Rejman, który poprzez kompozycję uwypuklił wrażliwość samej wokalistki.
Tak zjawiskowych w swej prostocie, bezpretensjonalnych, a przy tym finezyjnych piosenek wciąż nam potrzeba. W tym przypadku muzyka staje się dodatkową porcją powietrza, pozwalającą złapać znacznie głębszy oddech. Czekamy na kolejne, miejmy nadzieję, równie ciekawe utwory Magdaleny Choryło, które będą dla słuchacza możliwością utrzymania równowagi emocjonalnej. Muzyka (szczególnie tak wyjątkowa) bywa niekiedy lekiem. Warto więc aplikować sobie twórczość artystki w dowolnych ilościach.
*****