„Halo Wodospad” to bizancjum Michała Szpaka i Jowiszji. Do utworu powstał teledysk, który jest symbolem wolności artystycznej wokalisty.
Wiele lat zajęło przyzwyczajanie się do wizerunku Michała, który szokował innością, wywoływał skandale, mierzył się z krytyką i niezrozumieniem. Zawsze z uniesioną głową, broniąc swoich racji brnął do przodu, co doprowadziło go do przełomowego momentu w karierze.
Po długim okresie ciszy ukazuje się jako pewny siebie autor muzyki i tekstów, wolny od wszelkich ograniczeń, gotowy bronić swojej wolności artystycznej. Michał Szpak to nie opieranie wizerunku na skandalach, a po prostu osobowość, której granice przebiegają dużo dalej niż sięga wyobraźnia.
fot. Adam Słaboń
“Niektórzy powiedzą, że to bezczelność inni prowokacja, ktoś uzna to za piękne, ale jedyne o co chodzi to po prostu Wolność.”
W teledysku widać bizancjum jego istoty, przegląd faz, całość, która będzie się rozwijać. “Halo Wodospad” i postać Jowiszji jest jedynie zwiastunem tej podróży, częścią większego projektu, na który składa się ponad 30 utworów i masa pomysłów jak je wydać na świat.
Jowiszja to alter ego, możliwość, żeby dać w pełni ujście wyobraźni i fantazji z szacunkiem do tych, którzy znają dotychczasowego Michała Szpaka. Przyjmuje rolę wyzwolicielki z okowów zahamowań i narzuconych standardów.
“Jowiszja pozwala mi być jeszcze bardziej odklejonym. Ona nie ma problemu z tym, żeby wyjść na scenę w stringach, a Michał Szpak już tak.”
O teledysku: “Na etapie kiedy powstawał scenariusz, nie zdawałem sobie sprawy, że to będzie tak gigantyczne.”
To jedna z tych większych produkcji, w której jednocześnie artysta i jego wizja zostają spuszczeni ze smyczy. Jest to opowieść wizualna o tym kim Michał Szpak był na różnych etapach życia – z jednej strony bardzo kolorowy i energetyczny, z drugiej mroczny i wyniosły, ale potrafiący też być elegancki, skromny z klasą, by potem zamienić się w seksualną ździrę. Ma różne oblicza, które pozornie dają chaos i są “za bardzo”, ale w klipie to wszystko zostaje uporządkowane i tworzy się swoista wizytówka rozszczepionej, a jednocześnie spójnej, postaci Michała Szpaka aka Jowiszji.
Ta ocena,to podsumowanie celowości, intencji oraz natury aktualnej , wyłaniającej sie OSOBOWOŚCI ARTYSTYCZNEJ Michała Szpaka-to piękna, „przelania na papier” ,recenzja Jego działań na polu artystycznym , to masterpiece rodzaju artykułów,Dziękuję Autorowi( którego personalia ,niestety, nie zostały wymienione).🥲👍