„Nocny”, to trzeci i ostatni singiel z drugiej EP-ki duetu LENDA/KOZUB. Album zatytułowany “Dym” ukazał się 26 lutego.
Utwór „Nocny”, to historia inspirowana prawdziwą postacią – bliskim znajomym dwójki muzyków, który przez swoje hipisowskie usposobienie i imprezowy styl życia, natchnął ich do stworzenia tego utworu. Jest to także odniesienie do wszystkich „nocnych marków”, rozkoszujących się nocnym trybem życia. Muzycznie, to ponowne zderzenie ogromnej ilości syntezatorów i elektroniki, która podsumowuje ważny muzyczny etap w życiu duetu. W teledysku wykorzystane zostały kadry VHS z różnych polskich imprez i nocnych „dancingów”. I jest to ukłon w kierunku wspomnień tytułowego „Nocnego”, ale także ponowne spojrzenie na nasz kraj z przymrużeniem oka.
fot. materiały prasowe
„Dym”, to druga EP-ka duetu LENDA/KOZUB, na którą składają się 4 kompozycje: „Dym”, „Głupia”, „Łobuz” i „Nocny”. Jest to wydawnictwo podsumowujące ważny muzyczny etap w życiu muzyków, ale także piękną przygodę z Marcinem Borsem, który jest odpowiedzialny za produkcję obu wydawnictw duetu.
Nie bez powodu 26.02.2022 to także data premiery tego materiału, gdyż artyści postanowili wydać te ostatnie synth-popowe kompozycje w piątą rocznicę rozpoczęcia swojego wspólnego życia i muzykowania. EP-ka jest jeszcze bardziej osadzona w brzmieniach syntezatorowych i jest dużo bardziej dynamiczna. Składają się na nią historie trzech postaci: „Głupiej” – wzorowanej na kobiecie, którą w latach 80. przedstawił światu Andrzej Mogielnicki (alternatywna historia młodej dziewczyny ze słynnego, PRL-owskiego „Maxima w Gdyni”), „Łobuza” – dla którego wiele kobiet tak często porzuca swoje ustabilizowane życia i spokojne związki (na rzecz przygody i nowej, dzikiej relacji), ale także „Nocnego” – inspirowanego prawdziwą postacią – bliskim znajomym dwójki muzyków (jednym z tych rozkoszujących się nocnym, imprezowym trybem życia).
Wydawnictwo otwiera natomiast tytułowy „Dym”. Utwór jest odniesieniem do wielu zakończonych już znajomości, które wypaliły się wraz z nową wspólną drogą dwójki muzyków. Jest to także środkowy palec skierowany w stronę ich dawnego trybu życia i „przyjaciół”, którzy – jak się okazało – byli tylko na chwilę.