Gawlik prezentuje nowy singiel. Posłuchaj utworu “W otchłani” [RECENZJA]

“W otchłani” to druga piosenka z solowego albumu „Początek” Gawlika, na który składa się pięć historii. Każda z nich przyporządkowana jest jednemu z żywiołów, przez co każdy utwór zawiera inną energię i prezentuje odmienny obraz świata.

W utworze zatytułowanym “W otchłani” Gawlik tworzy swój muzyczny świat, w którym pojawia się dopisany motyw przewodni (żywioł ognia). Artysta stawia na pewnego rodzaju kreację artystyczną, znajdującą swoje czytelne odbicie w tej propozycji. Ma to duże znaczenie w sytuacji, kiedy mamy do czynienia z nowocześnie zaaranżowaną muzyką pop, przemykającą szlakami elektroniki, a nawet idącą w stronę wytrawnej alternatywy. Znalezienie pomysłu na wypełnienie takiego obszaru czymś zjawiskowo dorodnym nie jest łatwe i oczywiste, a tutaj udało się znaleźć atrakcyjną formę dla tego utworu.

fot. Dawid Rakowski

Dzięki temu sama kompozycja nie razi banalnymi uwikłaniami artystycznymi. Przekonująco prezentuje się także tekst, a w ubraniu tej piosenki w słowa pomógł Sebastianowi nieźle radzący sobie na polskiej scenie muzycznej Maciej Tacher. Nie da się ukryć, że wokalista wie o czym śpiewa, może należałoby jedynie dopracować “czystość” wypowiadanych wersów, bo zdarzają się niewyraźnie wyśpiewywane momenty, które być może wynikają z dykcji (“daj mi trwać…”). Stanowi to jednak drobiazg, niewpływający na ostateczny odbiór całej piosenki, która w emocjonalny sposób pokazuje szerokie możliwości wokalne Gawlika. Przestrzenne wokalizy w tym przypadku ładnie współgrają z szeroko zarysowaną, posiadającą swoją głębię kompozycją. A obligatoryjnie jest ona ściśle związana z tym, co Sebastian chce przekazać. “W otchłani” to niezwykle ciekawy utwór, będący odbiciem fragmentu wrażliwości artysty, ale też pewnego wyrafinowania. Jest też jasnym sygnałem wysłanym do publiczności, że twórca ma coś istotnego do zaproponowania i potrafi materializować swoje pomysły w czytelnej, całkiem udanie rozpisanej stylistyce. Odpowiednia dynamika, wciągający klimat i żywa wypowiedź ukryta za udaną interpretacją – to wszystko sprawia, ze piosenka broni się w tak zilustrowanym otoczeniu muzycznym.

*****

Pierwszy singiel “Dla nas”, który poświęcony był Ziemi, spotkał się z ciepłym przyjęciem słuchaczy oraz internautów. Tym razem motywem przewodnim utworu jest ogień. Dopełnieniem każdej piosenki na płycie są klimatyczne teledyski utrzymane w czarno-białej kolorystyce.

“Tytuł mojej płyty nie jest przypadkowy. Po wielu latach współpracy z innymi artystami, doświadczeń scenicznych i studyjnych uznałem, że czas zacząć wygrzebywać z szuflad pomysły na piosenki i pokazywać je światu.”

“Bardzo mi w tym pomaga Dawid Rakowski z Warsaw Music Production, który swoim talentem i cierpliwością potrafi ogarnąć wszystkie moje wizje i oczekiwania. W trakcie pracy nad daną piosenką i teledyskiem spędzamy ze sobą wiele godzin na szukaniu odpowiednich brzmień, instrumentów itp. To dla mnie bardzo ważne, ponieważ dzięki temu piosenki są jeszcze bliższe mojemu sercu. Żywioły, które są punktem wyjściowym każdej piosenki pozwalają nam na pokazanie różnych kolorytów mojego głosu, moich muzycznych fascynacji i inspiracji. Świetnie w tę konwencję wpisuje się Maciej Tacher, który jest autorem tekstów. Tekst piosenki “Dla nas”, której premiera odbyła się kilka miesięcy po wybuchu pandemii dla wielu osób ma wiele znaczeń, a refren “Ta ziemia nie dla nas… już” dla części odbiorców jest nawiązaniem wprost do obecnej sytuacji na świecie. Mam nadzieję, że równie ciepło zostanie przyjęty nasz drugi singiel “W otchłani” – mówi Gawlik.

*****

Gawlik – pochodzi z Gorzowa Wielkopolskiego, a od kilkunastu lat związany jest prywatnie i zawodowo z Warszawą, gdzie tworzy i koncertuje. Z muzyką związany od zawsze. Zaczęło się od krótkiej przygody z tańcem, a następnie gry na pianinie i elektronicznych instrumentach klawiszowych. Pierwsze sukcesy na wielu młodzieżowych festiwalach wokalnych ukierunkowały jego dalszą drogę sceniczną.

Obecnie pracuje nad mini albumem „Początek”, do którego muzykę pisze wraz z Dawidem Rakowskim z Warsaw Music Production, a za teksty odpowiedzialny jest Maciej Tacher. Płytę otwiera singiel „Dla Nas”, którego premiera odbyła się 28 października 2020 roku.  Inspiracją do albumu są obserwacje i przemyślenia na temat otaczającego nas świata oraz własne przeżycia i doświadczenia artysty. Każdy utwór to inna opowieść i emocje, przez co płyta będzie bardzo zróżnicowana stylistycznie. Motywem spajającym wszystkie piosenki są żywioły, które w nas drzemią i otaczają. Artysta w swoich piosenkach stawia przede wszystkim na melodyjność i skłaniające do refleksji teksty.

Sebastian Gawlik to Absolwent Studium Piosenkarskiego im. Czesława Niemena przy Zespole Szkół Muzycznych w Poznaniu. W Gorzowie przez wiele lat koncertował na rzecz miasta oraz współpracował z aktorami Gorzowskiego Teatru Dramatycznego im. Juliusza Osterwy, a za swoje osiągnięcia dwukrotnie otrzymał stypendium artystyczne Prezydenta Miasta Gorzowa Wlkp. w dziedzinie muzyki. Wielokrotnie występował z recitalami w warszawskim klubie „Maska” Michała Milowicza, podczas wieczorów włoskich organizowanych i prowadzonych przez Vita Casettiego. Obecnie można go usłyszeć na autorskich recitalach „Tylko o miłości” i „Bez Tebe” oraz podczas koncertów „Dolce Vita” , gdzie pojawia się wraz z aktorami i tancerzami teatrów Buffo i Roma. Koncertował w Niemczech, Danii i Włoszech, gdzie propagował kulturę Polską. Zaśpiewał m.in. obok Stana Borysa, Andrzeja Rybińskiego, Jarosława Wasika i Jacka Kawalca w projekcie muzycznym (płyta i spektakl) „Umiłowania” na rzecz Fundacji Urszuli Jaworskiej. Występował również z m.in. Grażyną Łobaszewską czy Krystyną Prońko.

 

fot. mikiphotomiki

Leave a Reply