Koncert z okazji 100 rocznicy urodzin Krzysztofa Kamila Baczyńskiego [RECENZJA]

11 listopada odbył się transmisja koncertu z okazji 100 rocznicy urodzin Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Utwory z wierszami poety wykonają, m.in.: Halina Mlynkova, Kasia Moś, Alicja Węgorzewska, Kasia Stankiewicz, Krzysztof Cugowski i Grzegorz Wilk. Muzykę do 14 piosenek skomponował Marcin Nierubiec.

Wydarzenie bezprecedensowo ważne wymaga odpowiedniej oprawy artystycznej. Dlatego założenia względem muzyki wypełniającej koncert z okazji 100 rocznicy urodzin Krzysztofa Kamila Baczyńskiego – poety czasu wojny, przedstawiciela pokolenia Kolumbów – były jak najbardziej satysfakcjonujące. Marcin Nierubiec, wybitny kompozytor, twórca wielu ważnych piosenek, podjął się jednak niełatwego zadania. Jak uchwycić istotę treści wierszy wybitnego artysty w tak ulotnej formie, jaką jest utwór muzyczny?

fot. materiały archiwalne

Otóż oprócz dobrze rozpisanej warstwy muzycznej potrzebna jest także interpretacja. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na odbiór jest również oprawa wizualna, która w przypadku tego koncertu była ważnym elementem całości. Wracając jednak do samych kompozycji, to należy docenić fakt, że Nierubiec stworzył przestrzeń muzyczną, w której każdy z występujących artystów mógł znaleźć własne miejsce. Każdy z nich otrzymał nieprzerysowany patetyzmem utwór, tworzący otwartą formę do pokazania własnego rozumienia twórczości Baczyńskiego, a tym samym zmaterializowania osobistych emocji. Co ciekawe, większość piosenek została wcześniej nagrana na album Grzegorza Wilka (artysty biorącego udział w tym koncercie), jednak ich uniwersalizm znalazł także należyte zastosowanie podczas tego wydarzenia, nie brzmiąc w ustach innych wykonawców nienaturalnie.

Koncert telewizyjny otworzył jednak Robert Gonera z utworem, który nie został skomponowany przez Marcina Nierubca. Pieśń „Barykada” pochodzi z twórczości Jacka Kaczmarskiego, choć nie odstaje w jakiś sposób od reszty repertuaru. Zapewne to zasługa aranżacji orkiestrowych Marcina Majerczyka oraz wybitnych muzyków, biorących udział w tym wydarzeniu.

Jeśli chodzi o poszczególne wykonania, to zwraca uwagę szlachetna melodia podkreślona ekspresyjną oprawą Paulli („Może przeminą gody ludzkie”). Niecodziennie wypadła interpretacja Alicji Węgorzewskiej („Nie zapomnisz skłał”). Liryczna opowieść podkreślona ogromnym talentem Andrzeja Lamperta wskrzesiła iskrę w kolejnym, bardzo dobrym utworze Marcina Nierubca („Pocałunek”). Bardziej piosenkowa wydawała się propozycja, którą zaprezentowała Halina Mlynkova („Z wiatrem”). Najbardziej naturalnie i swobodnie wypadł jednak obcujący z tymi pieśniami od dawna Grzegorz Wilk („Elegia o chłopcu polskim” i „Śpiew końcowy”). Przy tej okazji warto zwrócić uwagę na jego album „Baczyński”, który jest już w oficjalnej sprzedaży. Natomiast interpretacja Kasi Stankiewicz („Wiodą Panny”) należała do tych totalnie przykuwających uwagę, wręcz magnetycznych momentów. Jej dojrzałość, zrozumienie tematu, a przy tym talent określiły ten utwór w wymownej, jakże przeszywającej formie. Niczego nie można też odmówić Krzysztofowi Cugowskiemu („Otwarcie”) oraz Kasi Moś („Tam się wiedzie miłość”).

Nie dało się uniknąć podniosłego klimatu, który pojawił się podczas niektórych wykonań. Nie zdominował on jednak szlachetnych melodii, nieprzeciążonych nadmiernym rozmachem aranżacji i wszystkich interpretacji, stąd obchody 100 rocznicy urodzin Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w takiej formule, należy uznać zdecydowanie do udanych. Przy tym został silnie określony walor edukacyjny, który pokazuje, że twórczość młodego poety (zginął mając zaledwie 23 lata) jest wciąż żywa i niezwykle istotna. Dzięki Marcinowi Nierubcowi mogliśmy obcować ze sztuką, umiejętnie określoną przez nieprzejaskrawiony koloryt wszystkich pieśni. Dzięki temu pamięć jest wciąż bardzo żywa. I o to w tym wszystkim chodzi.

Łukasz Dębowski

 

fot. materiały archiwalne

Leave a Reply