Ruina Bar nadchodzi spalić Twoje miasto! Posłuchaj singla „Fire” [RECENZJA]

“Fire [nadchodzę spalić Twoje miasto]” to najnowszy utwór zespołu Ruina Bar, który zapowiada ich premierowy album. Premiera całej płyty już jesienią. Grupa tworzy alternatywny, a przy tym stylowy soft rock z domieszką wszystkiego, co się da.

Trochę łobuzersko, ale jakże stylowo! Tego trzeba posłuchać, to trzeba przeżyć. Mowa tu o premierowym utworze „Fire [nadchodzę spalić Twoje miasto]” zespołu Ruina Bar. Zwraca uwagę czujność muzyków i nieprzeforsowanie aranżacyjne, dzięki czemu udało się stworzyć klimat, podkreślający opowiedzianą historię. Nie bez znaczenia już urokliwa, a przy tym charakterna interpretacja wokalistki Zosi Wieczorek. Można w tym znaleźć namiastkę aktorskiego sznytu, jakiejś poetyki, ale też znacznie szerszego kolorytu, który ujawnia się w różnorodnych odniesieniach muzycznych.

fot. Mateusz Klimek

Gangsterski pop alternatywny został wzbogacony pulsującym basem, ale też odrobiną gitarowej energii, która ujawnia się w drugiej części piosenki. Całość należy jednak odbierać z przymrużeniem oka, co akurat dodaje luzu całemu utworowi i staje się jego swoistym walorem. Singiel zapowiada cały album, na który już teraz wiemy, że warto czekać.

*****

Ruina Bar to pokłosie pandemicznej eskalacji mocy twórczych u brawurowego PJ-a (piosenki, gitary, klawisze), który wraz ze zjawiskową Zosią (głosy) tworzy trzon całej tej szajki, a towarzyszą im: tajemniczy Sergii (bas), eteryczna Sylwia (klawisze, wibrafon), zadziorny Bartosz (perkusja) i niepokorny Paweł (perkusjonalia).

Wspólnie tworzą autorską muzykę, którą na własne potrzeby – jako, że nigdy nie mieścili się w gatunkowych szufladach – nazywają smut-jazzem, ew. składanką pod wieczorne wino sączone niespiesznie w towarzystwie księżyca.

Jak bardzo się uprzeć, to w ich utworach można usłyszeć elementy soft rocka, bluesa, piosenki poetyckiej, rhythm-and-bluesa, elektroniki i strach pomyśleć czego jeszcze.

Gustują w stylistycznych patchworkach, nieoczywistych strukturach harmonicznych i pięknych smutkach ludzkich. Uważają, że teksty to jednak coś więcej niż dołożenie słów do melodii. Wierzą w siłę wrażliwości i z lubością grzebią w emocjach człowieczych. Pomimo pandemicznych okoliczności zdążyli już dać parę koncertów, m.in. zawojować kultową krakowską Alchemię, a na swoim drugim występie ever zgarnąć Grand Prix festiwalu “Goworowo na Rockowo”.

Wesprzyj zespół w zbiórce crwodfundingowej na debiutancką płytę: Wspieram.to: Ruina Bar – pierwsza wiekopomna płyta

*****

RB w social media:
FB: www.facebook.com/RuinaBarBand
 IG: www.instagram.com/ruina.bar/

 

fot. Mateusz Kalinowski

2 odpowiedzi na “Ruina Bar nadchodzi spalić Twoje miasto! Posłuchaj singla „Fire” [RECENZJA]”

Leave a Reply