28 maja 2021 miała miejsce światowa premiera drugiej płyty Krzysztofa Komendarka-Tymendorfa zatytułowanej “Quantum of Silence”. Album został wydany przez Odradek Label (USA). Jednym z utworów, które znalazły się na tym wydawnictwie jest “Summer Evening”.
Album jest bardziej zróżnicowany – artysta składa hołd Krzysztofowi Pendereckiemu poprzez interpretację wszystkich jego utworów na altówkę solo, a także wykonuje nowe pozycje propagujące teraźniejszą literaturę trójmiejskich kompozytorów. Na nowej płycie altowiolista stara się kontynuować “altówkową rewolucję” w zmianie postrzegania i odczarowywaniu tego instrumentu na świecie. Wybór repertuaru został starannie przemyślany, aby pokazać szerokie spektrum możliwości wykonawczych, literatury, a przede wszystkim mocy instrumentu.
fot. okładka płyty
Kompozytorką “Summer Evening” jest Magdalena Kurdziel.
Tytuł albumu “Quantum of Silence”, sugeruje dźwięk, który zawiera w sobie ciszę czy też próżnię, którą należy wypełnić, stanowi aluzję do skupienia artysty na tworzeniu muzyki nie tylko poprzez same nuty, ale i poprzez powstałe pomiędzy nimi przestrzenie.
Aż do XX wieku altówka rzadko była traktowana jako instrument solowy, dlatego też – by pokazać szeroki zakres chronologiczny – program zawiera zarówno aranżacje utworów skrzypcowych, jak i utwory skomponowane z przeznaczeniem na altówkę solo. Wiele z nich napisanych zostało przez współczesnych polskich kompozytorów specjalnie dla Krzysztofa Komendarka-Tymendorfa.
Album otwiera legendarna Passacaglia z Sonat „Misteryjnych” Bibera, a zaraz po niej następuje ostatnie dzieło Chaczaturiana, tj. Sonata-Pieśń przypominająca kadencję. Na płycie usłyszymy Cadenzę wielkiego polskiego kompozytora, Pendereckiego, a także szereg nowych utworów napisanych przez młodych polskich kompozytorów, które wraz z ukazaniem się płyty świętują swą światową premierę.
CD można nabyć na stronie artysty: www.tymendorf.com lub na http://sopockiepamiatki.pl/produkt/quantum-of-silence-krzysztof-komendarek-tymendorf/
*****
Krzysztof Komendarek-Tymendorf – “Quantum of Silence” [RECENZJA]
