Michał Bajor i specjalna edycja płyty „Kolor Cafe. Przeboje włoskie i francuskie”

Specjalna edycja płyty „Kolor cafe” to prezent i niespodzianka od Michała Bajora dla jego wiernej publiczności. Album ukazał się 12 marca.

Artysta nagrał na nowo trzy  francuskie piosenki Jacquesa Brela („Flamandowie”, „Jef” i „Nie opuszczaj mnie”), a także dołożył piękny, włoski utwór z repertuaru Paolo Contego – „Blue tangos”.

„Ponieważ płyta 'Kolor cafe’ zawiera również piosenki francuskie, to znalazłem kolejną możliwość, żeby po czasie znów pochylić się fonograficznie i zarejestrować te utwory dla mnie i moich słuchaczy” – wyjaśnia Michał Bajor. Warto zwrócić uwagę na fakt, że wszystkie tłumaczenia tekstów tych czterech piosenek wyszły spod genialnego pióra mistrza – Wojciecha Młynarskiego.

Kiedy przed laty rówieśnicy Michała Bajora słuchali Beatlesów, on również zafascynowany nucił ich wspaniałe piosenki. Ale równolegle wsłuchiwał się w utwory włoskich i francuskich wykonawców. Festiwale w San Remo i piosenki Charlesa Aznavoura czy Edith Piaf były dla niego wyznacznikiem gustu dobrej estrady – od kolorowych włoskich, po mądre francuskie przeboje. Po te ostatnie artysta sięgał w swoim muzycznym życiu wielokrotnie, znacznie przyczyniając się do ich utrwalenia w świadomości kilku pokoleń odbiorców.

Tym razem Bajor postanowił przemieszać swoje muzyczne włosko-francuskie fascynacje i z kilkuset piosenek wybrał dziewiętnaście, które w większości pierwszy raz nagrał na płycie. Fundamentem „Kolor cafe” jest szesnaście premierowo nagranych perełek, które przed laty wykonywali między innymi Dalida, Salvatore Adamo, Marino Marini, Joe Dassin, Sophia Loren czy Edith Piaf. To bardzo zróżnicowany repertuar – od przejmującej „Je sui malade” Dalidy, przez kolorowe „Couleur cafe” Serge’a Gainsbourga  czy „Quando, quando” Marino Mariniego, aż po „Hymn miłości” Edith Piaf. Ponadto na prośbę swoich fanów, artysta ponownie zarejestrował medley „Edith” oraz francuską pieśń rozsławioną przez Franka Sinatrę – „My Way”. A w prezencie dorzucił jeszcze bonus w postaci „Walca na tysiąc pas” Jacquesa Brela, w wykonaniu z 1986 roku, dzięki któremu stał się rozpoznawalny i popularny jako śpiewający aktor.

W programie albumu znalazły się piosenki wykonane przez artystę w pięknych, często nowych tłumaczeniach Rafała Dziwisza, ale i utwory z oryginalnymi tekstami włoskimi i francuskimi. Za muzyczną oprawę całości odpowiada Wojciech Borkowski – wieloletni szef i producent muzyczny nagrań Bajora. Aranżacje nawiązują do klimatu minionych epok, ale z uwzględnieniem współczesnych akcentów. Jednak najważniejszą wartością materiału są interpretacje wokalne – dojrzalsze i bardziej pogłębione niż kiedykolwiek przedtem. Michał Bajor tradycyjnie już do piosenkowego kanonu podchodzi z szacunkiem, odciskając na nim piętno własnej indywidualności i wiarygodności.

 

“Nie jestem artystą dla każdego” – nasza rozmowa z Michałem Bajorem

Leave a Reply