Premierowy album zespołu The Analogs

The Analogs powraca z kolejnym nowym albumem. Płyta „CHWDP” mówi o otaczającym nas świecie więcej niż moglibyśmy usłyszeć w mediach.

Nowy studyjny album istniejącego od 1995 roku zespołu THE ANALOGS pokazuje, że punk rock nie musi być nudny i monotonny. Mimo tego, że niektórzy muzycy grający w zespole  to już 50-latkowie to ciągle mają wiele do przekazania. W tekstach przewijają się tematy spychane na margines przez gazety i telewizję takie jak nierówności społeczne, wyzysk ekonomiczny, przemoc stosowana w imieniu rządów czy kłamstwa polityków, czyli to, na co THE ANALOGS zawsze zwracało uwagę.

fot. materiały prasowe

Tym razem jednak wydaje się że opisy wyobcowania, braku perspektyw i samotności są jeszcze bardziej realistyczne i prawdziwe, co może mieć związek z tym co robił zespół przez ostatnie trzy lata, czyli od czasu wydanej na początku 2018 roku płyty „Wilk”. Poza standardowymi koncertami w klubach, na festiwalach oraz miesięcznej europejskiej trasy na którą został zaproszony pod koniec 2019 roku przez przyjaciół z zespołu BOOZE & GLORY, a składającej się z 28 koncertów granych codziennie, gitarzysta i wokalista zespołu Kamil Rosiak oraz gitarzysta i autor tekstów Paweł Czekała powołali do życia PROJEKT PUDŁO. W ramach tego projektu odwiedzają ośrodki wychowawcze, zakłady karne, ośrodki terapii uzależnień, noclegownie dla bezdomnych, zakłady poprawcze oraz zamknięte oddziały w szpitalach psychiatrycznych, gdzie spotykają się z osadzonymi i pacjentami, grają piosenki z repertuaru THE ANALOGS w wersjach akustycznych, rozmawiają i opowiadają o swoim życiu, o tym co robią i z jakimi problemami musieli się zmierzyć.

Pora napisać kilka słów o muzyce. Znakiem rozpoznawczym zespołu od zawsze było połączenie agresywnej dynamiki z melodyjnością oraz duża różnorodność. Nikt kto zna i docenia poprzednie płyty THE ANALOGS nie zawiedzie się i tym razem. W tym co grają słychać szerokie inspiracje od THE CLASH, UNDERTONES, ANGELIC UPSTARTS i COCK SPARRER po RANCID, SOCIAL DISTORTION i DROPKICK MURPHYS. Wyczuwalny jest duch agresywności i bezwzględności BLACK FLAG czy BAD BRAINS, ale również rhythm’n’bluse’owe fundamenty. Muzyka i aranżacje którymi w większości zajął się śpiewający gitarzysta Kamil Rosiak to kolejny krok do przodu jaki wykonał zespół. Na uwagę zasługuje fakt, że poza własnymi kompozycjami na płycie znalazły się dwa covery: jeden z nich to piosenka z repertuaru szczecińskiej legendy, zespołu AFTER BLUES, a drugi pochodzi z dorobku THE MELODIANS. Na płycie znaleźli się też goście (choć tylko wokalnie) z zespołów ZBEER, PLEASURE TRAP i ANTI DREAD. Razem płyta zawiera 13 utworów (w wersji limitowanej dodatkowo trzy bonusy).  Będzie dostępna również jako LP na trzech różnych kolorach winylu. Autorem logo znajdującego się na okładce jest doceniany i zaangażowany społecznie polski artysta-grafik Max Skorwider.

 

Leave a Reply