„Dabudam” to trzeci singiel artysty działającego pod pseudonimem Shaman Dread, reprezentującego polską scenę reggae. Utwór pochodzi z albumu „Coś, Gdzieś, Kiedyś…”, który ukazał się 10 lutego pod naszym patronatem medialnym.
Album jest utrzymany w dubowym klimacie i składa się z 10 niesamowitych utworów, wprowadzających słuchacza w niepowtarzalny sesyjny klimat. Kilka słów twórcy na temat premierowego wydawnictwa:
fot. materiały prasowe
“Prace nad albumem zacząłem w 2017 roku w kolaboracji z Dino Dub Selector’em aka Jabbadub. Do mnie należał tekst i wokal, Dino za to stworzył wszystkie riddimy, wykonał mix i master całego materiału. W 2018 powstał pierwszy klip promocyjny do utworu „Tak jak ja”. Z początku premiera miała się odbyć na przełomie 2018 / 2019 roku, lecz w sierpniu wyjechałem za granicę i przerwałem prace nad tym albumem. Ostatni utwór został nagrany pod koniec 2019 roku, lecz w związku z pobytem za granica postanowiłem, ze album poczeka jeszcze na swój czas. W 2020 roku poskładałem materiałem i stwierdziłem, ze jest tak fajny, ze trzeba to w końcu wydać, gdyż to było moje największe marzenie. Pod koniec 2020 roku dostałem namiar na wytwórnię Rewolta Label no i stwierdziłem kiedy jak nie teraz? Dogadałem się z Damianem, właścicielem wytwórni i zaczęliśmy działać. Ilustracje do albumu wykonał Wojtek Włodarczyk z „W graphics”, która zedytował później Filip Fajfer aka „HiFilip”.
Shaman Dread to wokalista, nawijacz, djembefola, selektor, pasjonat muzyczny. Przygodę z tworzeniem muzyki rozpoczął w 2007 roku, tworząc rapowy kolektyw “Ep”. Rok później poznał kulturę sound systemową, jamajską. Zainspirowany tym zaczął łączyć śpiewanie z nawijką i robić swoje numery w tym kierunku. W między czasie dogrywał zwrotki dla lokalnych artystów, by następnie w 2014 rok wziąć udział w projekcie “Dycha”. Zaoowocowało to wydaniem płyty “Strzał w dziesięć”. W tych czasach artysta grał koncerty lokalnie, w okolicach Jarocina Krotoszyna i Środy Wielkopolskiej. Po przeprowadzce do Wrocławia z siostrą i przyjacielem stworzył kolektyw dj’eski “Chaka Chaka Sound”. Shaman Dread grał wtedy imprezy połączone z koncertami, niestety ich drogi się rozeszły, wtedy zaczął… zbierać winyle i zaczął prace nad solowym albumem.
W czasach gdy robił rap supportował takich artystów jak m.in. Donguralesko, Peja, Slon, Rafi, Ramona.
Jako selektor i/lub nawijacz grał na imprezach na jednej scenie lub supportował m. in. Pablo Rastera, Young Pistols Sound, Ewer afro selekta, Jabbadub.
Płytę “Coś, gdzieś, kiedyś…” odsłuchasz w serwisach cyfrowych: https://ffm.to/CosGdziesKiedys