Luna to polska artystka młodej sceny alternatywnej, która powróciła z nowym singlem „ZGAŚ”. Do poruszającego utworu powstał teledysk.
„ZGAŚ” to nowy singiel LUNY, będący osobistą opowieścią o emocjach, które dziś każdy nosi w sobie. Zagubienie, bezsilność, żal w tym trudnym czasie szczególnie wymagają ukojenia i zgaszenia. Z tym przychodzi właśnie Luna. Swoimi dźwiękami i słowem zaprasza do wspólnej kontemplacji, do porzucenia wszystkiego tego, co trudne i niewygodne.
fot. materiały prasowe
Utwór „ZGAŚ” nie powstał przypadkowo. To odpowiedź artystki na to, co się dzieje dziś na całym świecie. Jest zaproszeniem do przyjrzenia się sobie jak w lustrze, do refleksji, wyciszenia i odnalezienia spokoju.
Luna zabiera słuchaczy w wyjątkową podróż do miejsca, w którym wszystko jest możliwe i wszystko się spełnia.
„Każdy przeżywa w swoim życie trudne chwile, czuje żal i bezsilność, z którymi musi sobie radzić. Jesteśmy przytłoczeni wieloma bodźcami ze świata zewnętrznego. Coraz częściej potrzebujemy spokoju i wyciszenia. Dlatego dziś swoją twórczością chcę nieść moim słuchaczom dobrą energię i upragniony spokój. Chcę, by weszli do mojego świata, wybrali się ze mną w tę podróż, która pozwoli im wyciszyć emocje. Wiem, że tego potrzebują, tak jak ja. Dlatego jestem i zapraszam do mojego świata namalowanego dźwiękami i słowami.” – mówi Luna.
Utwór „ZGAŚ” to połączenie charakterystycznego głosu wokalistki z elektronicznymi dźwiękami. Nowy singiel Luny powstał we współpracy ze znanym w branży muzycznej duetem producenckim: Patrykiem Kumórem i Dominiciem Buczkowskim-Wojtaszek.
Obraz jaki widzimy w klipie powstał dzięki współpracy z Heleną Ganjalyan i Bartoszem Szpakiem. Twórcy teledysku są laureatami 7. edycji konkursu Papaya Young Directors. Klip do singla ZGAŚ jest bardzo dobrze przemyślany i dopracowany w każdym calu. Każdy detal ma w nim znaczenie. Patrząc na teledysk widzimy, że dominuje w nim kolor czerwony, który symbolizuje ogień i emocje, które należy wyciszyć, ugasić.
Luna to artystka, której wyobraźnia i magiczna kreacja tworzą nową przestrzeń w muzyce. Liryczne teksy w połączeniu z aksamitnym głosem oraz z kosmiczną elektroniką – to właśnie Luna. Artystka już od najmłodszych lat związana jest z muzyką i sztuką. Oprócz licznych występów na deskach teatrów, zagrała wiele koncertów, w tym na Pol’n’Rock Festiwal, czy Naturalnie Mazury Festiwal. W sierpniu, w Praga Centrum, zaśpiewała gościnnie z Melą Koteluk.
Luna ma 21 lat i studiuje Artes Liberales na Uniwersytecie Warszawskim. Gra na skrzypcach i fortepianie. Pisze i komponuje. Sztuka, filozofia i ciuchy to jej plac zabaw, ale najbardziej bawi ją astrologia. Żyje po swojemu, dba o matkę Ziemię i czerpie z dobrotliwego Księżyca tle dobrej energii, ile zdoła. Ewentualne braki uzupełnia kawą. Kocha książki, Nicka Cava i Bjork.
Emanuje jasnym światłem, pozytywną energią i tajemniczym wdziękiem troszkę jakby nie z tego świata.
Pierwszy singiel artystki pt. „Luna” ukazał się w marcu tego roku i był zapowiedzią drogi artystycznej, którą podąża wokalistka.
fot. materiały prasowe