„Hej, czy nie wiecie” to jedna z popularniejszych piosenek Kultu, którą w dzisiejszej rzeczywistości, na nowo zaadoptował Cukier wraz z Rudą z zespołu Red Lips.
Nowe wykonanie tego utworu jest mocną odpowiedzią na ostatnie wydarzenia w Polsce. Cukier dosyć sugestywnie zaznaczył swoją indywidualność w tym kawałku, oddając szacunek oryginalnej wersji. Zespół w należyty sposób podszedł do samej formy muzycznej, która choć bardziej syntetyczna, nie odbiega znacząco od pierwotnych założeń tej kompozycji. Wciąż mamy wyraźny nacisk na tekst, który dodatkowo uwypukliła Ruda z Red Lips. Ich połączenie i świeża energia, a także wyraźne podkreślenie przekazu jest siłą tej ponadczasowej piosenki.
fot. materiały prasowe
Niestety historia lubi się powtarzać, a pewne teksty posiadają większy uniwersalizm, niż moglibyśmy się tego spodziewać. Zespół uwydatnił to w sposób co najmniej przekonujący, a przy tym na swój sposób zaskakujący. Protest song? Na pewno trafnie zaakcentowana publikacja muzyczna, dzięki której Cukier, ale też wokalistka odnieśli mały sukces. Nie to jednak jest najważniejsze w ich interpretacji. Istotniejszy jest sam wydźwięk tego utworu, wyraźnie zaznaczony na nowo w dzisiejszych, niespokojnych czasach.
*****
„Ktokolwiek kładzie na mnie rękę, aby mną rządzić, jest uzurpatorem i tyranem; stwierdzam, że jest on moim wrogiem.” – Pierre Joseph Proudhon
“Piosenka mówi sama za siebie, a została napisana przecież tak dawno, właśnie przez Kazika. Teraz staje się niezwykle aktualna. Nie mogliśmy odmówić sobie takiej inspiracji w tak ważnym dla wszystkich momencie” – Red Lips
fot. materiały prasowe