Muniek Staszczyk zdradził, że chce reaktywować T. Love w wyjątkowym składzie. Zespół przymierza się do nagrania nowej płyty, ale także planuje wydać album koncertowy.
Przypomnijmy, że po nagraniu płyty „T. Love” w 2016 roku i odbyciu trasy koncertowej, zespół T.Love zawiesił działalność. Muniek Staszczyk zajął się karierą solową, czego efektem była wydana w ubiegłym roku płyta „Syn miasta”. Teraz jednak artysta chciałby reaktywować T. Love i to w niezwykłym składzie.
„W roku 2022, jak Bóg da i świat będzie wyglądał nie gorzej niż dziś, zespół T. Love będzie obchodził 40-lecie. W związku z tym myślę nieśmiało, żeby reaktywować skład z płyty „King” z 1992 roku, czyli z Perkozem, Polakiem, Jankiem Benedekiem i Pawłem Nazimkiem. Wstępnie z chłopakami już gadałem, a niedługo mamy się spotkać.”
fot. Jacek Poremba
Grupa ma powrócić na koncerty jubileuszowe, ale też ma nagrać nowy album. Jan Benedek podesłał już Muńkowi wersje demo około 10 piosenek.