Najlepsi kompozytorzy polskiej muzyki rozrywkowej [RANKING]

Przedstawiamy dwudziestu najlepszych i najważniejszych kompozytorów w polskiej muzyce rozrywkowej. Jest to jak najbardziej subiektywne i osobiste zestawienie.

fot. Marek Karewicz

Dzisiejszy artykuł poświęcamy hegemonom dźwięków na rodzimej scenie muzycznej. To właśnie podejście do samej formy kompozycji i końcowa aranżacja ma największy wpływ na stopień przebojowości danego utworu.

Od lat 60. mamy do czynienia z kompozycjami, które stały się ponadczasowe i wciąż inspirują młodych twórców.

Tworząc zestawienie chcieliśmy, aby lista była wszechstronna, a artyści na niej umieszczeni prezentowali różne style w muzyce. Kolejne wyróżnienia powinny trafić także do Wojciecha Waglewskiego, Macieja Maleńczuka, Wojciecha Mazolewskiego, Johna Portera i Marka Kościkiewicza.

20. Andrzej Smolik – wspaniały kompozytor, aranżer, producent, który współpracował z najważniejszymi zespołami i wykonawcami w kraju (Wilki, Hey, Gawliński, Nosowska, Krawczyk, Rojek, Rodowicz, Zalewski). Na przestrzeni lat można stwierdzić również, że jest najważniejszym artystą w historii przedsięwzięcia Męskiego Grania. To on komponował, produkował i stał na czele większości orkiestr kultowego festiwalu muzycznego.

19. Dariusz Kozakiewicz – kultowy gitarzysta, jeden z symboli polskiego rocka. Po odejściu Zbigniewa Hołdysa stał się głównym kompozytorem formacji Perfect i po Grzegorzu Markowskim najbardziej rozpoznawalnym członkiem. Plotki głoszą, że Dariusz dołączył do Lady Pank. Jeśli to prawda, to czeka nas coś z pewnością wyjątkowego.

18. Jan Benedek – popularny Johnny znany jest przede wszystkim ze współpracy z zespołem T.Love. Największym sukcesem komercyjnym warszawskiej grupy do dziś pozostaje krążek – „Pocisk Miłości”. Cała oprawa muzyczna to dzieło Jana, a kultowa „Warszawa” i „King” to klasyki, które na stałe wpisały się w kanon polskiej muzyki rockowej. Janek Benedek przygotowuje właśnie najnowsze solowe wydawnictwo. Nie mogę się doczekać.

17. Krzysztof Zalewski – jeden z najważniejszych kompozytorów i wykonawców ostatnich lat. „Zalef” przeszedł drogę od „Idola”, poprzez muzyka sesyjnego, aby znaleźć się w tym miejscu w którym teraz jest. Wydał trzy przebojowe płyty – „Pistolet”, „Zelig” oraz „Złoto”, a jego „Początek” jest największym hitem w historii Męskiego Grania (ponad 100 mln wyświetleń!). Człowiek orkiestra. Interpretował także twórczość Czesława Niemena na albumie „Zalewski śpiewa Niemena”.

16. Paweł Krawczyk – muzyczny filar zespołu Hey od 2001 roku (album „Sic!”). To między innymi właśnie dzięki niemu szczeciński zespół zmienił styl muzyczny na bardziej eklektyczny, romansując także z elektroniką. „Mimo wszystko”, „Uciekaj stąd” i wiele, wiele innych przebojów.. .Czekam na jak najszybszy powrót Heya.

15. Tadeusz Nalepa – ojciec polskiego bluesa i rocka. To jego dzieła z „Kiedy byłem małym chłopcem”, „Modlitwą” na czele były wielkimi inspiracjami dla późniejszych artystów z różnych gatunków muzycznych. Nagrywał z zespołami Blackout, Breakout i solowo.

14. Artur Rojek – jeden z najgenialniejszych umysłów muzycznych ostatnich lat. W latach 1992 – 2012, będąc frontmanem grupy Myslovitz skomponował takie przeboje jak „To nie był film”, „Chłopcy”, „Wieża melancholii”, „Chciałbym umrzeć z miłości” czy „Mieć czy być”. Kariera solowa utwierdza mnie w przekonaniu, że jest wspaniałym melodykiem, a nowy album „Kundel” jest tego potwierdzeniem.

13. Piotr „EMADE” Waglewski – chyba najwszechstronniejszy muzyk na polskim rynku. Jeden z najważniejszych producentów w historii polskiego rapu, regularnie współpracujący z muzykami z zupełnie innych światów artystycznych. Ostatnie dokonania jego dokonania z bratem Fiszem (Bartkiem) utwierdzają mnie w tym przekonaniu.

12. Piotr Banach – w zestawie nie mogło zabraknąć miejsca dla pierwszego lidera i głównego kompozytora zespołu Hey. To on jest autorem nieśmiertelnych szlagierów jak „Moja i Twoja nadzieja”, „Teksański”, „Ho” czy „Eksperyment”. Piotr jest teraz liderem zespołu BAiKA. Czekamy na premierowe wydawnictwo. Banach w nowym projekcie współpracuje ze starym kolegą z Heya – Marcinem Żabiełowiczem.

11. Michał Urbaniak – ojciec polskiego jazzu. Współtwórca Nowojorskiego tzw. Fusion Jazzu i aktualnie UrbJazzu i jako pierwszy kreator muzyki fusion wprowadził jazz rock, rap i hip hop do jazzu zakładając w roku 1989 zespół Urbanator, a od 27 stycznia 1995 Projekt UrbSymphony, gdzie obok zespołu jazzowego, rappera, komputera występuje cała orkiestra symfoniczna. Skomponował na ten projekt: dwie suity „Sketches of Poland”, „Sketches of Manhattan” oraz wiele krótszych utworów jak „Destiny” czy „Butterfly”.

10. Zbigniew Hołdys – pierwszy lider grupy Perfect. Człowiek instytucja polskiej muzyki. Twórca największych przebojów Perfectu. I przepiękny „Stalker” popełniony na początku XXI wieku…

9. Seweryn Krajewski – ten człowiek urodził się, aby pisać piosenki. Kilka lat temu stworzył wspólny projekt z Andrzejem Piasecznym, który obu artystom przyniósł zasłużony sukces.
„Polski McCartney”, bo tak przez wielu nazywany napisał muzykę do wielu polskich szlagierów m.in.: „Nie zadzieraj nosa”, „Barwy jesieni”, „Stracić kogoś”, „Dzień jeden w roku”, „Takie ładne oczy”, „Anna Maria”, „Gondolierzy znad Wisły”, „Szary kolor twoich oczu”, „Tak bardzo się starałem”, „Dozwolone od lat 18”, „Płoną góry, płoną lasy”, „Ciągle pada”, „Słowo jedyne – Ty”, „Mam dobry dzień”, „Trzecia miłość żagle”, „Niebo z moich stron”, „Remedium”, „Ludzkie gadanie”, „Nie spoczniemy”, „Niech żyje bal”, „Uciekaj moje serce”, „Wielka miłość”, „Kiedy mnie już nie będzie”, „Nie jesteś sama” i „Chodź, przytul, przebacz”.

8. Andrzej Zieliński – lider i kompozytor zespołu Skaldowie.
Napisał przeszło 260 utworów, głównie dla Skaldów, jak również dla Maryli Rodowicz, Łucji Prus, Ireny Jarockiej, Haliny Kunickiej, Stana Borysa, czy Andrzeja Dąbrowskiego.

7. Jan Kanty Pawluśkiewicz – wybitny kompozytor, twórca muzyki filmowej. Współpracownik i przyjaciel Marka Grechuty. Kompozytor przeboju „Dni których nie znamy”. Napisał muzykę m.in. do: „Bohater roku”, 1987, reżyseria F. Falk; „Chleba naszego powszedniego”, film telewizyjny 1974, reżyseria J. Zaorski; „Wodzire”j, 1978, reżyseria F. Falk; „Układ krążenia”, 1978, reż. Andrzej Titkow; „Ćma”, 1980, reżyseria T. Zygadło; „Gorączka”, 1980, reżyseria A. Holland; „Zawrócony”, 1994, reżyseria K. Kutz. Najnowsza płyta artysty „Pieśń Doliny Jozafata (Antologia)” ukazała się pod naszym patronatem medialnym.

6. Robert Gawliński – artysta, który jest moim pierwszym prawdziwym idolem. To on swoimi utworami rozkochał mnie w muzyce. Przeboje solowe i „wilkowe” zna każdy. Jest ich mnóstwo. Trzeba również pamiętać, że Robert komponował i komponuje dla innych artystów m.in. Perfect czy Ania Wyszkoni. Ulubione pozycje, który wyszły spod ręki Gawlińskiego to: „O sobie samym”, „Cherman”, „Son of the Blue Sky” oraz ” Zostać Mistrzem” .Mógłbym go słuchać godzinami. Jego duet w zespole Wilki z Mikisem Cupasem jest idealny. Niech trwają jak najdłużej!

5. Jan Borysewicz – osobiście uważam go za najlepszego gitarzystę w Polsce. Autor najważniejszych i najbardziej znanych riffów gitarowych oraz lider Lady Pank. Jan jeszcze nieraz nas zaskoczy… Urodził się z kostką w palcach.

4. Grzegorz Ciechowski – gdyby Grzegorz urodził się bardziej na Zachód… Czasami brakuje słów. Nigdy nie dał się zaszufladkować, jego muzyka zawsze nieoczywista, oryginalna i poruszająca. Z zespołem Republika stworzył płyty, które do dziś stanowią odniesienie dla współczesnych kompozytorów i autorów tekstów. W ostatnim TOPIE WSZECH CZASÓW jego kompozycja „Nie pytaj o Polskę” zajęła pierwsze miejsce. Producent i autor sukcesów takich wykonawców, jak m.in.: Justyna Steczkowska, Katarzyna Groniec i Marcin Rozynek. Ile on jeszcze mógłby dla nas nagrać.

3. Czesław Niemen – o ile rock’n’rollowy świat miał Johna Lennona, to my mieliśmy Czesława Niemena. Był prekursorem właściwie wszystkiego co teraz znamy w polskiej muzyce popowej/rozrywkowej. Tworzył w wielu gatunkach – od rocka, folku, po elektronikę. Niezwykła charyzma i ten niepowtarzalny głos. GENIUSZ.

2. Marek Jackowski – chyba jedna z najsympatyczniejszych ludzi w polskiej muzyce. Zawsze uśmiechnięty, skromny… i ten emanujący od niego spokój oraz mądrość. Marek Jackowski był liderem, kompozytorem najważniejszego zespołu lat 80., czyli Maanamu. Wraz z Korą stworzył wspaniały duet autorski na miarę Lennon/McCartney. Komponował również wiele dla innych wykonawców. Zawsze szanowany i kochany. Zawsze marzył o błękitnym niebie. Bardzo nam Cie brakuje Marku…

1. Romuald Lipko – każdy chyba wiedział kto zajmie pierwsze miejsce. Geniusz. Po prostu. Lipko był współzałożycielem, klawiszowcem i przede wszystkim głównym kompozytorem Budki Suflera, autorem jej największych przebojów, w tym „Sen o dolinie”, „Cień wielkiej góry”, „Jolka, Jolka pamiętasz”, „Takie tango” czy „Bal wszystkich świętych”. Współpracował także, z ogromnymi sukcesami, z Izabelą Trojanowską, Urszulą, Zdzisławą Sośnicką, Anną Jantar, Ireną Jarocką, Ireną Santor czy Marylą Rodowicz.

A jak wyglądałoby wasze zestawienie?

Mateusz Wawrzyszkiewicz