Tymin rusza na podbój polskiej sceny hip hopowej. „Reset” to jego pierwsza premierowa propozycja.
„Reset” to szybki, elektroniczny, polaryzujący numer. Zwrotki są bardzo energiczne, a refreny spokojniejsze. – mówi Tymin.
fot. Mateusz Salamon
Za muzykę do utworu odpowiada Filip Dulewicz, znany jako DJ Flip. Autorem energetycznego klipu jest Maciej Adamczak.
Artysta z Sosnowca latami pracował na swoją pozycję na scenie. Choć sam uważa, że nie miał wielkich umiejętności na początku muzycznej drogi, jego nagrania szybko zaczęły wyróżniać się na krajowym tle. W 2016 roku Tymin dostał zaproszenie do piątej edycji „Młodych Wilków” portalu Popkiller. Mimo współpracy z Peusem, czy Kiddem kariera artysty jednak nie nabrała zawrotnego tempa. Być może dlatego, że prywatnie Tymin jest prawdziwym człowiekiem renesansu, który ma wiele pasji i zainteresowań. Pracuje w agencji reklamowej, prowadzi warsztaty rapowe z ramienia miasta Katowice, tworzy muzykę, uprawia sport, komentuje mecze Zagłębia Sosnowiec, udziela się w klubie także marketingowo.
Chcę mieć „zdywersyfikowany portfel”, wiele różnych doświadczeń zawodowych na koncie. Nie wiem, czy reprezentuję zdroworozsądkowe podejście, czy może brak odwagi – zastanawia się Tymin.
Jednak odwagi raperowi nie brakowało, gdy jeździł latami po całym kraju na freestyle’owe bitwy, gdzie mierzył się z przyszłymi gwiazdami hip-hopowej sceny. Słynna jest już bitwa z Quebo, którą Tymin jednogłośnie wygrał głosami publiczności i jury. Czasem ważniejsze było pisanie pojedynczych linijek niż całych numerów. U mnie też to kiedyś było widać, pewnie w drobnym stopniu jest tak do tej pory – podsumowuje swoje doświadczenie Tymin.
Nadchodzące single rapera to jednak kompletne utwory, drobiazgowo przemyślane w każdym aspekcie: od brzmienia, przez teksty, aż po wykonanie. Czy warto będzie czekać na kolejne? Po przesłuchaniu „Resetu” spokojnie można stwierdzić, że tak.
