Daniel Grupa i jego drugi utwór „Preludium Ostatnie”

“Preludium Ostatnie” to już druga propozycja muzyczna Daniela Grupy zapowiadająca solowy album, którego premiera planowana jest jesienią 2020 roku.  Warto zwrócić uwagę na teledysk, który jest równie poruszający, co muzyka.

fot. Pracownia Teatru Tańca

“Preludium Ostatnie” to kompozycja na fortepian, która została napisana w styczniu tego roku, nagrania zostały zrealizowane pod koniec marca, a kolejne etapy pracy nad utworem i obrazem do niego, odbywały się w domach.

W „Preludium Ostatnim” Daniel Grupa w pełni odsłonił swój wyraz artystyczny. Bez dodatkowego otoczenia muzycznego, wskazał fortepian jako nośnik własnych emocji. Klasyczna forma wyzwala jednak całą gamę różnorodnych uczuć i tłumaczy istotę tworzenia. Może brzmi to zbyt patetycznie, ale prawdziwie. Zero w tym elementów czysto rozrywkowych, za to pojawia się pulsująca wrażliwość, której twórca posiada w nadmiarze i poprzez muzykę dzieli się nią ze słuchaczem.

Dopełnieniem tej kompozycji staje się czarno-biały obraz, dający wiele możliwości interpretacji. Daniel wpuszcza w swój intymny świat słuchacza i pozwala mu na swobodne przemieszczanie się pomiędzy oryginalnym, niezwykle stylowym dźwiękiem, a przestrzenią, w której może odnaleźć własne przeżycia. Każde uderzenie w klawisz fortepianu przenosi nas w nieco inną rzeczywistość. Czasem nostalgiczną, retrospektywną, ale też wciąż głęboko w nas żyjącą. Taką kształtującą człowieka jako indywidualną jednostkę. Warto samemu doszukać się w tej kompozycji wielu tak delikatnych wrażeń. Mnóstwo obrazów pojawi się wtedy samych. Mistrzostwo.

*****

Daniel Grupa to jedna z takich postaci na rodzimym rynku muzycznym, której muzykę mogliśmy usłyszeć zarówno w teatrze czy w filmie (“Dzień w którym Umrę”, „Grun de Berg. Wyzwanie”), ale również podczas koncertów polskich artystów, z którymi współpracuje od wielu lat. Jego wielką pasją są góry, w którym wspina się zarówno latem jak i zimą (Kaukaz, Alpy, Tatry).

“Zapraszam was dzisiaj do wysłuchania i obejrzenia obrazu do utworu – „Preludium Ostatnie” – To jedna z takich kompozycji, przez którą nie mogłem spać, przebiegłem z tymi dźwiękami dziesiątki kilometrów, nad naszą piękną Odrą, zanim poukładały się w swej formie a ja z ulgą mogłem przelać je na papier. Nie mógłbym chwalić się dzisiaj tym utworem, gdyby nie pomoc moich niezwykle utalentowanych przyjaciół. Wszyscy pracowaliśmy w swoich domach, przesyłając sobie to „Preludium …” nieskończoną ilość razy. Krzysztof Piwecki, Grzegorz Piotrowski, Jacek Miłaszewski dzięki Pracownia Teatru Tańca, która przekazała nam swoje materiały filmowe, zarejestrowane kilka lat wcześniej, Michał Jagiełło wymyślił i zmontował obraz. Mocno i pięknie wam dziękuję. Bądźcie zdrowi!” – jak informuje artysta.

Wcześniej mogliśmy poznać utwór “Zanim nadejdzie noc”, będący pierwszym singlem z nadchodzącej płyty.

fot. Arek Smykowski