25 – lecie płyty „Solo” Roberta Gawlińskiego

Dziś chcielibyśmy przybliżyć jedną z ciekawszych pozycji muzycznych lat 90. W tym roku mija 25 lat od wydania pierwszej solowej płyty Roberta Gawlińskiego – „Solo”.

Album „Solo” Robert Gawlińskiego ukazał się od razu po zawieszeniu działalności grupy Wilki, które debiutowały w 1992 roku. Przez trzy lata zespół spędzał każdą chwilę ze sobą, co spowodowało znudzenie oraz chęć zrobienia przerwy ( Robert chciał spędzać więcej czasu ze swoją rodziną – w 1992 urodzili mu się bliźniacy Beniamin i Emanuel).

Krążek pojawił się w 32 urodziny artysty, czyli 31 sierpnia 1995 roku. Największym przebojem okazał się utwór otwierający, czyli ” O sobie samym” z tekstem pełnym refleksji i natchnienia. Ta piosenka promowała także film Macieja Dejczera „Prowokator” z 1995 roku. Stąd „O sobie samym” znalazło się również na ścieżce dźwiękowej do tej ekranizacji, gdzie muzykę stworzył Michał Lorenc, a ten utwór był jedynie bonusem na płycie z muzyką filmową.

W następnych utworach mamy piękną paletę dźwięków od mrocznej „Armii Armagedon” z gotyckim brzmieniem, melancholijną „Szybę między nami”, aż po ostre, riffowe granie, jakie Gawliński zaprezentował w „Jasnej Ulicy” ( moja ulubiona kompozycja i czekam na to, aby zaczęli ją grać na koncertach).

Trzeba wspomnieć o teledyskach, które powstały, aby promować to wydawnictwo. Najbardziej w pamięci utkwił mi animowany „War and Love” z bardzo mrocznym tekstem o miłości i chwytliwym riffem gitarowym oraz utwory „Dokąd zmierzamy?” i „Ogień i wiatr”.

 

Frontman Wilków napisał również kilka utworów w języku Beatlesów, czyli „Freedom and Love”, ” A Moment of My Way” i „About Me Alone” (anglojęzyczna wersja „O sobie samym”).

W tamtym okresie trzeba przypomnieć, że „Szaman” obok zespołu Hey, Kasi Kowalskiej i Edyty Bartosiewicz był najbardziej znanym polskim muzykiem. Wydał trzy genialne albumy z Wilkami ( „Wilki”, „Przedmieścia” i „Acousticus Rocus”) i po raz kolejny raz utwierdził słuchaczy w przekonaniu, jakim interesującym jest artystą.

W pracy nad muzyką pomagało mu wielu cenionych muzyków, jak chociażby Andrzej Smolik ( wykonał olbrzymią pracę przy aranżacjach), Leszek Biolik czy Marek Surzyn.

„Solo” to pozycja obowiązkowa dla każdego fana polskiej muzyki rockowej oraz brzmień, które ukształtowały polską muzykę lat 90.

Ciekawostka: W „Magazynie Perkusista” (7–8/2018) album znalazł się na 44. miejscu w rankingu „100 polskich płyt najważniejszych dla perkusistów”.

Mateusz Wawrzyszkiewicz

 

LISTA UTWORÓW:

1.  „O sobie samym” – 3:00

2. „Jasne ulice” – 2:40

3. „A Moment of My Way” – 2:45

4. „Trzy noce z deszczem” – 3:04

5. „Szalony walczyk” – 2:49

6. „Szyba między nami” – 3:51

7. „Freedom and Love” – 3:25

8. „Dokąd zmierzamy?” – 3:52

9. „Armia Armagedon” – 3:58

10. „Tango Solo” – 3:16

11. „War and Love” – 3:12

12. „Ogień i wiatr” – 4:46

13. „About Me Alone” (CD Bonus) – 3:12

Album „Solo” doczekał się kilku wznowień, a także pojawił się w sprzedaży jako płyta winylowa.

 

Leave a Reply