Marcin Patrzałek wystąpił w amerykańskiej edycji „Mam talent” i zdobył świetne opinie jurorów i zainteresowanie tamtejszych mediów.
Pochodzący z Kielc Marcin jest dobrze znany telewizyjnej publiczności. W 2015 roku mając 14 lat wygrał 9. edycję programu „Must Be The Music. Tylko muzyka” w Polsacie., czego efektem było wydanie płyty. Trzy lata później zwyciężył we Włoszech w „Tu si que vales”. Po zwycięstwie we włoskim show przyznał, że swoją wygraną chce przeznaczyć na naukę w szkole muzycznej w Bostonie. Został przyjęty do prestiżowego Berklee College.
fot. Kuba Wykurz
Już teraz w mediach amerykańskich mówi się, że Marcin Patrzałek jest faworytem do wygrana kolejnej edycji tego programu.
Album „HUSH”, którą muzyk wydał składa się z 10 utworów. Są to głównie kompozycje własne Marcina. Kompozycje rozpisane są na wiele instrumentów – wiodącym jest oczywiście gitara akustyczna.
Marcin stara się wypracować swój własny – „perkusyjny” – styl gry co słychać w kompozycjach zaprezentowanych na płycie. Melodie gitary wspierane są przez sekcje smyczkowe, perkusję, pianino oraz instrumenty elektroniczne co tworzy niepowtarzalny klimat, przestrzeń i głębię wyrazu. Aranżacja płyty nie jest przypadkowa. Tworzy ona pełny emocji przekaz
Obok kompozycji własnych na płycie znajdują się dwie aranżacje Marcina: Asturias i Phoenix Rising. Dopełnieniem płyty są dwa remixy wykonane przez świetnego muzyka elektronicznego działającego pod pseudonimem Essex.