Recenzja płyty „25+” – Andrzej Piaseczny (Wydawnictwo Agora, 2018)
„25+” Andrzeja Piasecznego to nie tylko podsumowanie działalności muzycznej, ale też zaprezentowanie tego, jak wyglądają koncerty wokalisty. Przecież miarą każdego muzyka powinny być występy na żywo. Przy okazji ten album pokazuje przekrój jego całej twórczości.
Wszystko zaczęło się na początku lat 90., gdy Andrzej nagrywał płyty z grupą Mafia, stąd nie mogło zabraknąć takich piosenek jak „Krótka piosenka o… miłości”, „Ja (moja twarz)”, „Moja mafia” (szkoda, że pominięto „Noce całe”). Później dostajemy „Niecierpliwych”, czyli piosenki stworzonej z Robertem Chojnackim i pewnie będącej największym sukcesem komercyjnym wokalisty. Jest jeszcze jeden akcent z tego okresu w postaci „Prawie do nieba”.
Trzeba zwrócić uwagę, że wszystkie piosenki na tej płycie prezentują się inaczej i pomimo pewnej urokliwej naiwności tamtych czasów, brzmią dziś pełniej, wymowniej, pewnie też trochę szlachetniej. Zasługa to także doskonałego zespołu, który na potrzeby koncertów został rozbudowany m.in. o sekcję smyczków.
Oczywiście większość materiału z tego albumu opiera się na sentymentalizmie minionych czasów, ale w koncertowej oprawie prezentuje się świeżo i niezwykle żywotnie. Przez lata wokalista cieszył się różną „reputacją” wśród krytyków. Jednak trzeba przyznać mu jedno – konsekwencję i świadomość artystyczną. Andrzej sam z uśmiechem patrzy na różne rzeczy, który przytrafiły mu się w jego karierze, więc niektóre z nich tym bardziej można brać z przymrużeniem oka. Do nich pewnie należy „Noc za ścianą” czyli komercyjny skręt zespołu Mafia i bardziej taneczne poczynania za czasów „Jeszcze bliżej”.
Niemniej na tej płycie całość prezentuje się profesjonalnie i dzięki rozbudowanej sekcji instrumentów – od smyczków, po dęciaki – wszystkie piosenki nabrały większego rozbiegu.
Cieszy fakt, że znaleźć tu można też ciekawostki. Jedną z nich jest utwór „15 dni”, nagrany z okazji… 15-lecia działalności, filmowe „Śniadanie do łóżka” i dwa premierowe utwory. „Czekając na sobotę” czyli powrót do dyskoteki lat 90. i bardziej nostalgiczne, prosto zagrane „Słowa”.
Andrzej Piaseczny nie tworzył nigdy rzeczy wielkich, choć wiele z nich zapisało się na stałe w historii polskiej muzyki rozrywkowej. Nagrywanie na przestrzeni ponad 25 lat i bycie wciąż charakterystycznym, to w dzisiejszych czasach nie lada wyzwanie. Zwykle wykonawcy muzyki pop istnieją kilka sezonów. W takim razie musi być coś więcej w jego muzyce? Przecież jedynie sentymentalizm nie byłby w stanie na nowo ożywić tych kompozycji.
Łukasz Dębowski
Lista utworów:
1. Krótka piosenka o… miłości
2. Gabinety marzeń
3. Moja mafia
4. Ja (moja twarz)
5. Niecierpliwi
6. Nic przeciw nam
7. Jeszcze bliżej
8. Częściej proszę
9. Noc za ścianą
10. Pół mnie Ciebie pół
11. Rysowane Tobie
12. 15 dni
13. Chodź przytul przebacz
14. Śniadanie do łóżka
15. Prawie do nieba
16. QQ
17. Wszystko dobrze
18. Czekając na sobotę
19. Słowa