„Invisible” to pierwszy singiel Mai Koman zapowiadający trzecią płytę pt. „Mirror”. Premiera płyty już w lutym.
W grudniu otrzymaliśmy też nowy świąteczny utwór wokalistki pt. „Nie ma Kewina”. Będąca muzycznym żartem kompozycja przywoływała wspomnienia z inną piosenką, którą Maja zaprezentowała trzy lata temu – „Kocham karpia”.
fot. materiały promocyjne
Poprzednia płyta wokalistki ukazała się w 2016 roku i nosiła tytuł „Na supełek”.
„Na supełek” – muzyczny świat Mai Koman to świat bardzo różnorodny. Stylistycznie zabiera nas w podróż zgrabnie łącząc wiele gatunków muzycznych, jednocześnie tworząc coś zupełnie nowego.
Charakterystyczne dla całej płyty był różnorodny wokal Koman, którym bawiła się na różne sposoby również w chórkach. Nie zabrakło mocnych tekstów w języku polskim, ale również muzycznych żartów jak utwór „łapy pana” czy łapiących za serce harmonii np. w utworze „Obcy”. Przemyślane kompozycje i oryginalne aranżacje dowodziły ogromnego rozwoju muzycznego artystki.