W piątek 23 listopada przy okazji koncertu w warszawskim klubie Palladium Maciej Maleńczuk odebrał Platynowe Płyty za albumy „Maleńczuk gra Młynarskiego” oraz „Jazz For Idiots”.
„Maleńczuk gra Młynarskiego” to płyta, u której źródeł tkwi poczucie misji – przypomnienie nam Młynarskiego, którego tak naprawdę nie znamy. Maciej Maleńczuk zagłębił się w utwory Młynarskiego i wybrał dwanaście z nich z różnych okresów jego twórczości. Płyta otrzymała mnóstwo pozytywnych recenzji i nominacją do nagrody Fryderyk 2018.
„Jazz for Idiots” to kompilacja standardów jazzowych takich jak „Devil Woman” Charlesa Mingusa, czy „Mr Syms” Johna Coltrane’a w nowym aranżu, utworów autorskich, np. „Snobby Bobby”, jak również starych melodii Maleńczuka jak „Ach, proszę pani” w nowej – jazzowej – odsłonie. Album jest w przeważającej części instrumentalny, ale wielbiciele wokalu Artysty znajdą w nim też coś dla siebie.
fot. Sony Music Poland
W październiku 2018 ukazała się druga po „Jazz For Idiots” jazzowa płyta Maleńczuka – „The Ant”. Miłość do tego gatunku oraz lata ćwiczeń na saksofonie zaowocowały zdecydowanie ostrzejszym i mocniejszym w brzmieniu albumem. Składa się na niego dziesięć jazz – rockowych kompozycji, których autorem jest sam Maleńczuk. Do ich nagrania artysta zaprosił uznanego amerykańskiego perkusistę Granta Calvina Westona. Na „The Ant”, prócz dwóch wokalnych wyjątków, składają się czysto instrumentalne kompozycje.
Nasza recenzja płyty „The Ant”: