
„Noc pojedynku” to pierwszy singiel zapowiadający powstające oratorium o Józefie z Nazaretu. Utwór, do którego powstał teledysk, wykonuje Marcin Styczeń.
Prawdopodobnie to jedno z największych artystycznych wyzwań, jakich podjął się Marcin Styczeń – nawet jeśli na swoim koncie ma już interpretacje wierszy Karola Wojtyły czy Ernesta Brylla. Tym razem twórca sięga po formę oratorium poświęconego św. Józefowi, a jego pierwszą odsłoną jest starannie skomponowany, rozbudowany muzycznie utwór „Noc pojedynku”. To zapowiedź przedsięwzięcia o dużym ciężarze gatunkowym i emocjonalnym – projektu, który może wykraczać poza ramy muzyki religijnej, choć jego poruszająca wymowa jest czytelna („nie bój się, Józefie / otwórz dom na miłość / pozwól temu Dziecku / by do ciebie przyszło”).
Warto przy tym zwrócić uwagę na tekst autorstwa Szymona Babuchowskiego, z którym artysta współpracuje od lat. Słowa unikają przesadnego patosu – zamiast tego opowiadają historię osadzoną w klarownym, obrazowym kontekście, który buduje przestrzeń do refleksji i dopowiada sens muzycznej narracji.
Wracając do samej formy oratorium, warto przypomnieć, że jest to rozbudowana wokalno-instrumentalna struktura wywodząca się ze średniowiecznych dramatów liturgicznych oraz misteriów bożonarodzeniowych i pasyjnych. Wokalna część „Nocy pojedynku” należy do Marcina Stycznia oraz Projektu Uwielbienie, natomiast dzieło zostało rozszerzone o orkiestrację autorstwa Marcina Kuczewskiego. Pojawienie się Kwartetu Amok uzupełnia osobliwą część kompozycji, podkreślając jej najbardziej emocjonalne momenty. Całość brzmi spójnie i z rozmachem, ale bez muzycznego nadmiaru, który mógłby przytłoczyć przekaz. Monumentalność formy zostaje tu więc utrzymana w ryzach subtelności.
Ten utwór jawi się jako piękna zapowiedź większego projektu – nieprzeładowana ilością środków, a przy tym posiadająca wyrazistą siłę oddziaływania, bez której ta propozycja nie mogłaby istnieć. I ukazuje się w najlepszym czasie przedświątecznym, sprzyjającym zarówno radości, jak i refleksji – oba te stany w naturalny sposób rezonują z przekazem kompozycji. Pozostaje więc czekać na kolejne ogniwa tego muzycznego wydarzenia, bo już dziś wiadomo, że jest na co czekać.
[rec. Łukasz Dębowski]
*****
To poruszające, głęboko duchowe dzieło ukazujące św. Józefa jako człowieka ciszy, odpowiedzialności i odwagi. Choć w Ewangeliach nie wypowiada ani jednego słowa, jego decyzje kształtują historię zbawienia. Oratorium oddaje tę paradoksalną wielkość – świętość ukrytą, a jednak kluczową.
Libretto autorstwa Szymona Babuchowskiego, poety i dziennikarza „Gościa Niedzielnego”, przybliża Józefa nie tylko jako ikonę, ale jako żywego człowieka, który musiał przejść drogę wewnętrznego pojedynku, by odpowiedzieć na Boże wezwanie.
Muzyka Marcina Stycznia, znanego z interpretacji wierszy Karola Wojtyły i Ernesta Brylla, nadaje tym treściom emocjonalną przestrzeń – od intymnej modlitwy po dramatyzm przełomowych chwil. Marcin Kuczewski w aranżacjach łączy tradycję oratoryjną z muzyką filmową, tworząc brzmienie pełne światła i delikatności.
Dzieło powstaje na zamówienie Fundacji Pracownia św. Józefa przy Karmelitach Bosych w Lublinie, która od lat promuje duchowość Opiekuna Jezusa i inspiruje do odkrywania jego cichej, ale wielkiej misji.
Premierowa piosenka „Noc pojedynku” w wykonaniu Marcina Stycznia opisuje wewnętrzny bój Józefa pomiędzy ciemnością własnych pytań a objawieniem, które przychodzi „w proroczym śnie”.
Refren, wzywający: „Nie bój się Józefie, otwórz dom na miłość. Pozwól temu Dziecku, by do ciebie przyszło” staje się przewodnim przesłaniem całego oratorium. To zaproszenie, by zaufać Bogu wbrew niepewności i przyjąć Jego plan. W części finałowej utwór rozszerza to wezwanie na każdego słuchacza: „Nie bój się człowieku…” Dzięki temu „Noc pojedynku” jest nie tylko zapowiedzią oratorium, lecz także jego duchową syntezą – pieśnią o momencie decyzji, która odmienia życie.




![Najlepsze rapowe płyty 2024 roku [RANKING]](https://polskaplyta-polskamuzyka.pl/wp-content/uploads/2025/01/Najlepsze-rapowe-plyty-2024-roku-RANKING-300x300.png)


