
„Piękna choć martwa” to muzyczny manifest alter ego artystki występującej pod tym samym pseudonimem – taniec na granicy życia i śmierci, w którym dekadencki mrok spotyka pulsującą energię dance-popu.
fot. okładka singla
Utwór oswaja motyw przemijania, pokazując, że w mroku można odnaleźć światło, a każdy koniec może stać się początkiem.
Premiera singla odbyła się tydzień przed Halloween – w idealnym momencie na muzyczny rytuał między snem i jawą.
Po dream-popowych singlach „Maj Haj”, „Daleko i blisko”, „Miłość z przyszłości”, artystka wchodzi w bardziej mroczny, introspektywny etap swojej twórczości – pełen kontrastów między światłem i cieniem, ciałem i duchem, pięknem a przemijaniem. „Piękna choć martwa” jest utworem autotematycznym, będącym kluczem do zrozumienia całej wizji projektu, w którym pop staje się poetyckim rytuałem.
Zapowiada to już sama okładka singla, utrzymana w estetyce gotyckiego glamour i retro-futurystycznej dekadencji – klasyczne piękno w cieniu nowoczesnej melancholii. To wizualny dialog z ikonami popkultury: od Santa Muerte – symbolu transgresji i duchowego piękna – po filmową wyobraźnię Tima Burtona; otwierający nowy rozdział w twórczości Pięknej choć Martwej.
Muzycznie to utwór o klubowej energii – od minimalistycznego intro z dudniącą stopą i pulsującym basem, przez narastające warstwy syntezatorów i napięcie rytmiczne, po kulminację z wokalizami i energetycznym dropem. Taneczna forma kontrastuje tu z refleksyjnym, poetyckim tekstem. Pomimo klubowej konstrukcji piosenka pozostaje niejednoznaczna gatunkowo – balansuje między electronic dance, synth pop, electro i nastrojowym house’em. Zastąpienie werbla klapsem dodaje dynamiki charakterystycznej dla współczesnej elektroniki i melodic techno, podtrzymując nieprzerwanie taneczny groove, a gitara w refrenie wnosi chwytliwy motyw – mocny, natychmiast rozpoznawalny hook.
Piosenka „Piękna choć martwa” otworzyła artystce drogę do Festiwalu Młodych Talentów 2025 w Szczecinie, gdzie została laureatką (wyróżnienie jury pod przewodnictwem Katarzyny Nosowskiej). Spośród ponad 300 zgłoszeń trafiła do top 10 zaproszonych na przesłuchania na żywo, a następnie do trójki finalistów, supportując Fisz Emade Tworzywo. To wyróżnienie potwierdza rosnącą pozycję projektu Piękna choć Martwa na polskiej scenie alternatywnej – łączącego emocjonalną szczerość, precyzyjną produkcję i wyrazistą wizję sceniczną.
Premiera singla „Piękna choć martwa” nieprzypadkowo zbiega się z Halloween. Artystka tworzy muzyczny teatr emocji, w którym życie i śmierć jednoczą się w tańcu. To nie tylko piosenka, lecz rytuał przejścia definiujący sceniczną postać Pięknej choć Martwej – jej wizerunek, estetykę i przesłanie.
„Jestem dziś Piękna choć Martwa. Więc weź mnie do tańca.”
*****
Najpierw była Piękna. Potem była Martwa. Teraz jest Piękna choć Martwa. Tworzy muzykę, którą najlepiej zobrazować słowami: „Poetic Dance Pop” – przebojową mieszankę tekstów i melodii, balansującą na krawędzi słodkiego mroku i roztańczonej melancholii.
Za intrygującym pseudonimem kryje się Angelika — aktorka, tancerka i reżyserka, która dzięki muzyce może w naturalny sposób łączyć ze sobą wszystkie fascynujące ją dziedziny sztuki. Jej twórczość wyróżnia połączenie poetyckich tekstów eksplorujących odmienne stany miłości. Dream popowe aranżacje dają przestrzeń dla charakterystycznego głosu artystki oscylującego wokół przyjemnie brzmiących dołów i baśniowych, wysokich rejestrów.
Razem z Francisem Tuanem (Gitara, instrumenty perkusyjne, theremin, produkcja), Dj Krzq (produkcja wokalu, video & artwork), Marcinem Włodarczykiem (syntezatory), Pawłem Rychertem (miks, mastering) pracuje nad wydaniem debiutanckiej płyty.



![Najlepsze rapowe płyty 2024 roku [RANKING]](https://polskaplyta-polskamuzyka.pl/wp-content/uploads/2025/01/Najlepsze-rapowe-plyty-2024-roku-RANKING-300x300.png)


