Mrugnięcie okiem w autorskim stylu. Panama Bistro z utworem „Prince” [RECENZJA]

Panama Bistro to debiutujący muzyczny tandem, który właśnie zaprezentował swój najnowszy singiel „Prince”. Utwór powstał spontanicznie – podczas wspólnego odsłuchiwania muzyki, w tym twórczości tytułowego artysty.

fot. materiały prasowe

„Prince” to utwór, do którego należy podejść z lekkim dystansem – podobnie jak duet Panama Bistro, nietraktujący wszystkiego z przesadną powagą i mający ciekawą, intrygującą wizję artystyczną. Nawiązanie do Księcia Popu, czyli tytułowego Prince’a, nie jest przypadkowe – zespół nadał tej propozycji szczególny wydźwięk, przywołujący jego postać. Charakterystyczne zaśpiewy, zabawa formą wokalną, a także luz i nienachalnie wyeksponowane brzmienie budują klimat znany z niektórych dokonań zmarłego artysty.

I jak informują panowie: „Pomysł na powstanie utworu zrodził się spontanicznie podczas wspólnego odsłuchiwania starej kolekcji płyt CD”. Ta chwila nostalgii stała się pretekstem do stworzenia kawałka, który klimatem czerpie z przeszłości, jednocześnie podając go w świeżej, autorskiej formule.

Na uwagę zasługują gitarowe zagrywki, zgrabnie wplecione w brzmieniową narrację kompozycji – słychać, że Kacper Pijanka dysponuje umiejętnościami, które pozwalają mu odnaleźć się w tak charakterystycznej konwencji. Bo choć tworzenie na własnych zasadach z przymrużeniem oka, ale i muzycznym sznytem mającym przywołać konkretne skojarzenia, wydaje się swobodne, to wcale nie jest takie proste. W mniej wprawnych rękach, ten dobrze zrealizowany numer z lekką domieszką pastiszu, łatwo mógłby przerodzić się w estetyczną katastrofę. Tutaj jest znakomicie, a charakteru dodaje mu styl retro, mocniej kształtujący wymowę tego nagrania.

W tym wszystkim nieźle odnajdują się też słowa piosenki, za które odpowiada wokalista – Jarek Radzikowski. Jego „mrugnięcie okiem” przyzwoicie koresponduje z założeniami związanymi z tym singlem („Tak słodko owinęła Ciebie wokół palca / Jest ideałem w twoich oczach / I zrobi z Tobą to co zechce / Na manowcach wylądujesz, chcąc ją szczerze kochać”).

Dobrze, że Panama Bistro ma pomysł na siebie, prezentując kawałek nie tylko zgodny z własnymi muzycznymi fascynacjami, ale też oparty na wyraźnie przemyślanej konstrukcji, która wyróżnia się na tle tego, co na co dzień dociera do nas z szeroko pojętego mainstreamu. Zespół obrał już swój kierunek, w pewnym sensie definiujący artystyczny charakter tej twórczości. Choć tak naprawdę więcej będzie można o nich powiedzieć dopiero wtedy, gdy usłyszymy kolejne utwory duetu. Póki co – warto mieć ich na radarze, bo mogą nas jeszcze niejednokrotnie zaskoczyć.

[rec. Łukasz Dębowski]

*****

„Pomysł na powstanie utworu zrodził się spontanicznie podczas wspólnego odsłuchiwania starej kolekcji płyt CD. Tamtego wieczoru największe inspiracje zaczerpnęliśmy z muzyki Kory, tytułowego Prince’a i paru riffów AC/DC. Nuta w pierwotnej tik-tokowej wersji została wyróżniona w konkursie Premierowego, dzięki czemu mogliśmy wykonać utwór na żywo podczas Cavatina Guitar Festival 2025 w Bielsku-Białej. Pozostał jednak niedosyt i postanowiliśmy konkursowy pomysł rozwinąć do pełnoprawnego rozrywkowego kawałka.” – jak informuje duet.

*****

Panama Bistro to mieszanka odmiennych codzienności połączonych wrażliwością i pasją do muzyki. Fundamentem zespołu jest duet Jarka i Kacpra.

Jarek Radzikowski – wokalista i autor tekstów, laureat Grand Prix na kieleckim festiwalu Scyzoryki 2024, uczestnik warsztatów „Tekstmisja”, organizowanych przez ZAiKS. Występował m.in: na poznańskim NEXT Feście 2024 i podczas WOŚP w Radzyminie. Ma na swoim koncie 6 wydanych singli z sumą ponad pół miliona streamów na Spotify.

Kacper Pijanka – gitarzysta z duszą retro, który wspiera projekt swoim warsztatem kompozytorskim i kreatywnym spojrzeniem na produkcję muzyczną. Na co dzień doskonali swoje umiejętności realizatora dźwięku oraz montuje podcasty w jednym z warszawskich studio.

Podczas występów na żywo pragną budować doświadczenia – duże, emocjonalne show, zaprosić słuchacza do świata drogi. Podróże przez marzenia o piaszczystych plażach zachodu albo smutek zawieszony pod gwieździstym niebem – tak brzmi Panama Bistro.

 

Leave a Reply