Synth-pop i retro love story. Karol Ossoliński prezentuje nowy singiel „Stany Zjednoczone”

Singiel “Stany Zjednoczone” promuje trzeci album pt. “Ogień miłości” Karola Ossolińskiego. Ten utwór – do którego powstał teledysk – to nostalgiczny powrót do lat 90-tych.

fot. Kamila Makarewicz

„Nasze stany lękowe to stany zjednoczone” – śpiewa Karol Ossoliński w nowym, poruszającym singlu, który łączy emocjonalny synth-pop z pulsującym disco i nostalgicznym powrotem do lat 90. „Stany Zjednoczone” to nie tylko historia miłości, która przetrwa niepokój – to także muzyczna podróż do czasów beztroski, automatów do gier i pierwszych letnich zauroczeń.

Na tle miękkich syntezatorów, tanecznego bitu i oszczędnej produkcji rozbrzmiewa wokal pełen czułości i niepokoju. To utwór, który łączy światło i cień, kontrasty i jedność.

Tekst, zbudowany na opozycjach („jak ogień i lód / jak jawa i sen”), prowadzi do refrenu – wyznania o miłości, która staje się schronieniem.

Klimat retro nie kończy się na dźwiękach. Teledysk do utworu, stylizowany na lata 90., przedstawia Karola i jego partnerkę jako młodą parę ślubną, przeżywającą słodką ucieczkę od codzienności – w salonach gier, w parku rozrywki, na tle rozrywkowego stylu życia i amerykańskich kadrów. To świat wyjęty z kultowych seriali pokolenia VHS – „Beverly Hills 90210”, „Przyjaciele”, „Saved by the Bell”.

„Ta piosenka to afirmacja bliskości. Nawet kiedy się boimy, możemy się zjednoczyć. Chciałem połączyć emocjonalną prawdę z lekkością, którą pamiętam z dzieciństwa – kiedy muzyka była kolorowa, taneczna i dawała poczucie wolności” – mówi Karol.

 

Taneczny hymn o miłości i stracie. Karol Ossoliński prezentuje singiel „Mam dla Ciebie miłość”

Leave a Reply