
Nowy album „Sekcja 3” zespołu Sekcja Rapu to połączenie rapu z żywiołem live bandu. Płyta ukazała się pod naszym patronatem medialnym a poniżej można znaleźć recenzję tego wydarzenia.
Recenzja płyty „Sekcja 3” – Sekcja Rapu (2025)
Sekcja Rapu to zespół nietypowy, działający na własnych zasadach, gdzie fuzja brzmień opiera się na stylistyce rockowej, wzbogaconej wyróżniającym się wokalem, który indywidualnie komentuje otaczającą nas rzeczywistość. Rap staje się tu nośnikiem emocji – formą komentarza, a nie celem samym w sobie, definiującym twórczość grupy. Dzięki temu żaden z elementów nie zostaje zepchnięty na dalszy plan. Tutaj liczy się zarówno siła brzmienia, jak i znaczenie słowa – bez niego nowy album nie miałby racji bytu.
Płyta „Sekcja 3” to tak naprawdę zestaw trzech wydawnictw złożonych w jeden opasły tom. Dwa pierwsze krążki zawierają materiał powstały odpowiednio w 2014 i 2019 roku, co dobrze ilustruje ewolucję formacji, która dotarła do punktu, w którym jej brzmienie zyskało dojrzałość, głębię i – co najważniejsze – zachowało twórczy sens. A to w tego typu projektach wcale nie jest oczywiste.
Skupmy się na najnowszym zestawie utworów, który tworzy trzeci, najbardziej aktualny segment albumu. To muzyka bogata aranżacyjnie, łącząca w jedną spójną całość akcenty pozornie od siebie odległe. Obok brudnych gitar, mocnego basu i perkusji pojawia się rozbudowana sekcja instrumentów dętych. Świetnie wyzwolona energii rockowa przenika się z ekspresją sięgającą do innych gatunków, związaną wyłącznie z żywym graniem (jak w „Pozytywnej energii”).
Często lżejsze zwrotki kontrastują z potężnie zbudowanymi refrenami, które niosą ze sobą konkluzje poszczególnych utworów („Hip-Hop”). Podobny schemat działa w jednym z najlepszych numerów na płycie – „Moim domu”, gdzie mocny tekst wyraźnie odnosi się do rzeczywistości, w której funkcjonujemy. Teksty nierzadko przybierają formę manifestu, wskazując na dysproporcje otaczającego nas świata („Skąd oni biorą ten hajs?”).
Od strony muzycznej bywa różnie – obok kawałków silnie przykuwających uwagę, trafiają się momenty mniej wyraziste. Kompozycje są bogate brzmieniowo, choć często oparte na prostej budowie, bez złożonych rozwinięć harmonicznych. To może sprawiać, że chwilami umyka istota związana ze ścieżką dźwiękową (lekko bujający, około reggae’owy „Срал Вас Пес”).
Sam przekaz niekiedy bywa kontrowersyjny, ale to pokazuje, że Sekcja Rapu nie boi się bezkompromisowego podejścia do własnych tekstów (za słowa i rap odpowiada Andrzej Dziamba). Natomiast rozbudowana warstwa instrumentalna przyciąga uwagę – zespół odważnie serwuje surowe brzmienia wzbogacone o mocną sekcję rytmiczną, skrzypce, wyraziste linie basowe i gitarowe. To wszystko stanowi o wartości dokonań bandu, który jak nigdy wcześniej nie szuka półśrodków, tylko wyrzuca z siebie to, co dla nich najistotniejsze. I za to należą się im dziś szczere wyrazy uznania.
Łukasz Dębowski
*****
Oldschoolowy flow. Sekcja Rapu prezentuje nowy singiel „Hip-Hop”!



![Najlepsze rapowe płyty 2024 roku [RANKING]](https://polskaplyta-polskamuzyka.pl/wp-content/uploads/2025/01/Najlepsze-rapowe-plyty-2024-roku-RANKING-300x300.png)


