
Ten singiel to kolejna odsłona projektu Aleja Kosmonautów. Mowa o utworze „Legenda o śpiącym niedźwiadku”, który jest już dostępny w serwisach cyfrowych.
fot. okładka singla
„Legenda o śpiącym niedźwiadku” projektu Aleja Kosmonautów to przykład na to, jak konstruktywnie połączyć nośną, wyrazistą melodię z czymś niestandardowym w swojej artystycznej wymowie. To właśnie tutaj wyczuwalne są alternatywne odniesienia z delikatną domieszką psychodelii, inspirowane minionymi dekadami, w których klasycznie zaprojektowane zestawienia budują nietuzinkowy klimat całego przedsięwzięcia.
W tym przypadku otrzymaliśmy około czterech minut refleksyjnego, przestrzennego utworu, gdzie gitarowe brzmienie stapia się z przemyślanie wprowadzoną elektroniką — nie jako bezrefleksyjny dodatek, lecz środek służący zagęszczeniu nastroju. Do tego dochodzi delikatny brud związany z brzmieniem, co sprawia, że starano ukazać się jego naturalny charakter, bez zbędnego upiększania czy sztucznego koloryzowania kompozycji.
Koncept wydaje się więc przemyślany — co nie powinno dziwić, skoro za całym projektem stoi Igor Olech, basista znany z zespołu Weedruid. Jego doświadczenie przekłada się na dojrzałość nowej propozycji, która otwiera mu drogę do prezentowania utworów niestandardowych, a przy tym intrygujących w swojej około-rockowej odsłonie. Dlatego tym razem to nie ciężkie riffy definiują jego muzykę, lecz szerszy, równie wytrawny zamysł, który skłania do uważniejszego spojrzenia na dokonania Alei Kosmonautów.
Sam przekaz oparty jest na metaforycznych wątkach, w interesujący sposób łączących się z formą muzyczną, tworząc niebanalny zestaw słów o głębszym znaczeniu. Całość dopełnia trafna interpretacja, pozwalająca dostrzec sens pełnej wypowiedzi artystycznej, kryjącej się za tą piosenką. Trzeba się jednak wsłuchać, żeby wyłapać ukrytą w tym treść.
„Legenda o śpiącym niedźwiadku” zostawia słuchacza z poczuciem, że obcuje z czymś więcej niż tylko kolejnym alternatywnym kawałkiem. To przestrzeń emocji i symboli, gdzie każdy dźwięk i fraza zdają się mieć swój cel. Aleja Kosmonautów nie tylko opowiada dźwiękami — ona tworzy własny świat, w którym chce się zostać na dłużej. To kompozycja dopracowana w detalach, a jednocześnie nienachalna, co w kontekście współczesnej produkcji zasługuje na szczególne uznanie. Warto więc czekać na więcej.
[rec. Łukasz Dębowski]
*****
Przygotuj się na emocjonującą przejażdżkę Aleją Kosmonautów! Jest to kolaboracyjny projekt prowadzony przez Igora Olecha, basistę uznanego zespołu stoner-doom metalowego Weedruid.
Odchodząc od ciężkich riffów, Igor wyruszył w nostalgiczną podróż, nawiązującą do klasyków minionych dekad. Debiutancka seria „Mity i legendy” jest symfonią złamanego serca, inspirowaną legendami Mazowsza oraz muzyką takich artystów jak Radiohead, Tame Impala, The Voidz, czy Ariel Pink.
Debiutancki singiel projektu – „Syrena”, zajmował najwyższe miejsca w notowaniu portalu Polska Muzyka Alternatywna oraz inne.radio, zdobywając nagrodę za singiel lata 2024. Dokąd wiedzie Aleja? Tego dowiecie się w drodze.



![Najlepsze rapowe płyty 2024 roku [RANKING]](https://polskaplyta-polskamuzyka.pl/wp-content/uploads/2025/01/Najlepsze-rapowe-plyty-2024-roku-RANKING-300x300.png)


