Kuba Badach prezentuje album EP „Radio Edit – prolog”

„Radio Edit – prolog” to pierwsza część najnowszej solowej płyty Kuby Badacha i zapowiedź tego, co usłyszymy w pełnej wersji wczesną jesienią 2025, gdy planowana jest premiera całego albumu. Wydawnictwo zawiera 5 premierowych utworów, oprócz znanego już singla „Na drodze do wspomnień”.

Rozwinąłem kilka idei zawartych na albumie „Oldschool”, ale zwróciłem się w stronę trochę innych brzmień, większej prostoty harmonicznej, mówiąc krótko – mniej lat 70tych, więcej 80 tych i 90tych. Chciałem nagrać takie piosenki, jakich sam z przyjemnością posłuchałbym w radiu.” – mówi Kuba.

fot. materiały prasowe

Nagrania wszystkich utworów odbyły się w studio Cavatinia w Bielsku Białej, pod czujnym okiem i uchem Mateusza Sołtysika – realizatora dźwięku odpowiedzialnego za nagranie, miks oraz mastering albumu.

Warstwa partii instrumentalnych to z kolei dzieło nowego składu artysty, który tworzą wyjątkowi i wybitni muzycy, wywodzący się pierwotnie ze świata jazzu, lecz znakomicie odnajdujący się w każdym gatunku muzycznym. Partie gitary basowej zagrał Michał Kapczuk, absolwent Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej w Katowicach, kontrabasista i basista jazzowy, który pierwsze kroki muzyczne stawiał w kapelach rockowych i heavy metalowych. Na perkusji słyszymy Wojciecha Fedkowicza, wykładowcę Katedry Jazzu Akademii Muzycznej w Krakowie, który tytuł doktora uzyskał w specjalizacji gatunku muzycznego drum&bass. Gitary to dzieło Damiana Kurasza, wykładowcy Instytutu Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego, z którym Kuba zna się jeszcze z czasów studenckich. Partie instrumentów klawiszowych zagrał natomiast Dominik Wania, jeden z najwybitniejszych pianistów jazzowych, wykładowca Akademii Muzycznej w Krakowie, laureat Fryderyka za Jazzowy Album Roku 2014.

Wszystkie utwory zostały nagrane metodą „na setkę”, gdy wszyscy muzycy rejestrowali swoje partie symultanicznie, w jednym pomieszczeniu. Ta metoda pracy pozwala na osiągnięcie energii nagrania praktycznie identycznej z energią koncertową, ale wymaga od muzyków wirtuozerii i ogromnej świadomości muzycznej. Osiągnięto jednak znakomity efekt, słyszalny od pierwszych dźwięków epki.

Warstwa tekstowa płyty to kontynuacja współpracy Kuby z żoną, Aleksandrą Kwaśniewską, której tym razem powierzył napisanie wszystkich tekstów.

Sesja zdjęciowa do „Radio Edit” odbyła się w historycznych studiach emisyjnych, znajdujących się w podziemiach Polskiego Radia, a ich autorem jest legendarny fotograf, Jacek Poremba.

Singiel „Coś w tej porze dnia” to utwór nawiązujący klimatem do późnych lat 80tych. Miękkie pady instrumentów klawiszowych, bas bezprogowy, przestrzenne gitary i hipnotyzujący puls perkusji. Wszystko to spina wokal Badacha, traktujący o świadomości przemijania.

Proponując słowa do tej kompozycji, Ola znów ogromnie mnie zaskoczyła. Stworzyła coś tak mądrego, dojrzałego i głębokiego, co pozwala odnaleźć się w tym tekście każdemu, kto już coś w życiu przeżył. I na szczęście namówiła mnie do tego, bym ten utwór zaśpiewał intymnie, prosto i miękko. To był najlepszy kierunek, bo w tej piosence każdy wers sporo waży, więc gdybym „popłynął” w stronę większych emocji, to ładunek przekazu mógłby się okazać za duży do dźwignięcia” – wspomina z uśmiechem Kuba.

Lita utworów:

1. Na drodze do wspomnień

2. Coś w tej porze dnia

3. Dzisiaj

4. Gdzie ty jesteś

5. Ja to wiem

6. Z tobą

 

Leave a Reply