Pozytywny przekaz. Adyena prezentuje utwór „Zróbmy sobie wolne”[RECENZJA]

Adyena zaprezentowała trzeci singiel “Zróbmy sobie wolne”, który zapowiada jej album zatytułowany “Kolorowa”. Płyta będzie mieszanką wielu gatunków – pop-rock, funky, reggaeton, house i dance-pop.

Zróbmy sobie wolne” to dosyć prosta piosenka, ale z pozytywnym przesłaniem. Nie oznacza to, że nowa propozycja Adyeny razi banałem, stając się mało interesującym elementem jej działań artystycznych. Wręcz przeciwnie, utwór został doskonale przygotowany od strony muzycznej, co potwierdza bardzo dobrze ukształtowana aranżacja, a także należyte dopracowanie od strony realizacji (produkcji). Warto dodać, że za mix i mastering tej piosenki odpowiadał ceniony w świecie muzyki – Chris Aiken.

fot. okładka singla

Dzięki temu prezentuje się ona na odpowiednio wysokim poziomie, a to znów wpływa na jej ostateczny odbiór. Warto także zwrócić uwagę na wyraźnie ukształtowaną linię melodyczną, która w takim anturażu muzycznym sprawia, że numer łatwo wpada w ucho. To właśnie melodia niesie jego pogodny vibe, ostatecznie kształtując przebojowość tego utworu. To właściwie taki numer, który po kilkukrotnym przesłuchaniu sam się śpiewa, tym samym szybko wpływając na percepcję słuchacza. Pomaga w tym ciepły klimat samej kompozycji, który ładnie uzupełnia się z przekazem („wolne, zróbmy sobie wolne, niech tam inni gonią, a nam będzie dobrze, proste kroki i swobodne, własny chillout na równiny i wysokie”).

Jeżeli ktoś zna szerzej działalność Adyeny, ten wie, że artystka wydała poradnik motywacyjny zatytułowany „44 prawdy o przyjaźni”. Stąd jej muzyczna propozycja mogłaby być tytułem do kolejnej części takiego podręcznika, bo znamienny, swobodnie obezwładniający nastrój piosenki, korzystnie wpływa na odbiór różnych bodźców. Dlatego, jeśli potrzebujemy zastrzyku pozytywnej energii, to ten utwór spełnia się w tej kwestii znakomicie.

Od strony czysto muzycznej, to popowa propozycja z lekko tanecznym, może nawet funkującym tłem. Na pewno wzbogacenie całości większą ilością żywego instrumentarium mocniej wpłynęłoby na jej artystyczny wydźwięk, ale i tak nie jest źle, bo dostaliśmy utwór, który po prostu jest „jakiś”. Na ile kawałek „Zróbmy sobie wolne” będzie odzwierciedlał przyszłe dokonania Adyeny? Czas pokaże, tym bardziej, że piosenka zapowiada cały album, który ma być zderzeniem wielu gatunków muzycznych (tytuł „Kolorowa” też coś zapewne zdradza).

[rec. Łukasz Dębowski]

*****

ADYENA to pseudonim artystyczny Adriany Domeracki, polskiej piosenkarki, multiinstrumentalistki i songwriterki, która właśnie opublikowała swój trzeci singiel „Zróbmy sobie wolne”. Utwór zapowiada płytę zatytułowaną „Kolorowa”. Krążek zawiera piosenki będące mieszanką różnych stylów muzycznych z pogranicza pop-rock, funk, house, reggaeton, dance-pop.

Zróbmy sobie wolne” to piosenka o tym, że warto czasem się zrelaksować, spędzić czas z bliskimi, by móc spojrzeć na swoje życie z dystansem. Utwór jest inspiracją do umiejętnego odpoczynku od chociażby napiętego śledzenia social mediów, wiadomości czy wykonywania zadań związanych z pracą. Singiel został stworzony z myślą o zachęcie do wyrażania swojej radości, miłości i wolności w prosty sposób.

*****

Muzyka i słowa: ADYENA

Mix i mastering: Chris Aiken

 

Leave a Reply