16 stycznia odbyła się premiera nowego utworu Mateusza Franczaka. Singiel “Lepiej” zapowiada trzeci album artysty.
Mateusz Franczak lubi eksplorować przestrzenie muzyczne, które nie dla każdego są dostępne, czy też łatwe do zaaranżowania. W swojej twórczości artysta zapuszcza się w odległe tereny, gdzie dowodzenie przejmuje głęboki klimat podszyty delikatnym niepokojem, może nawet przeszywający chłodem. Wszystko zostało zaprezentowane w jakby powściągliwy sposób, co zmienia perspektywę odbioru jego nowego singla „Lepiej„, będący zapowiedzią kolejnego albumu. W tym utworze liczą się drobiazgi, szmery, ale też znakomicie zaprezentowane instrumentarium, które nie ma być popisem zdolności, a umiejętnym wykorzystaniem go w celu uzyskania onirycznego nastroju.
fot. materiały prasowe
W nagraniu wsparli Mateusza (wokal, gitara, pianino) – Emil Korporowicz (bas) i Marcin Bociński (klawisze) i Miron Grzegorkiewicz (pulsar-23). Ten ostatni odpowiada także za intrygujące video obrazujące w sposób właściwy ten utwór. Czasem mamy wrażenie jakbyśmy dostali strzępki różnych dźwięków, które na końcu spajają się w wytrawną, nasączoną emocjami całość. Warstwa instrumentalna odgrywa tu wiodącą rolę, bo buduje indywidualny charakter tej propozycji, ale nic nie mogłoby się wydarzyć bez przekazu, który tym razem artysta ukrył w tekście napisanym w języku polskim. Jeżeli ktoś zna wcześniejsze dokonania Franczaka, ten wie, że jest to rzadkość.
Dwa poprzednie albumy w całości były napisane w języku angielskim lub składały się z instrumentalnych kompozycji. Na pewno wykorzystanie rodzimego języka do opisania pewnego fragmentu przemyśleń sprawiło, że artysta przestał być anonimowy, choć jego premierowa propozycja wciąż skrywa wiele tajemnic. Najlepiej więc samemu dotrzeć do jej sedna, bo wtedy można odkryć coś, co w innych produkcjach związanych z muzyką alternatywną straciło już niekiedy swoją moc. „Lepiej” to ciekawy, lekko psychodeliczny utwór Mateusza Franczaka, na nowo określający jego drogę artystyczną.
*****
Utwór „Lepiej” to odnaleziona po latach pocztówka z przeszłości. Znaleziona przez przypadek i nigdy nie wysłana. Jest zapowiedzią nadchodzącego nowego albumu Mateusza Franczaka. Autorem teledysku jest Miron Grzegorkiewicz.
Mateusz Franczak to multiinstrumentalista, wokalista, improwizator, związany z zespołami Giorgio Fazer, HOW HOW i Daktari. Współpracował m.in. z takimi muzykami jak: Hugo Race, Piotr Kurek, Patryk Zakrocki, Paweł Szamburski, Hubert Zemler i Resina.
Współtwórca i uczestnik wielu interdyscyplinarnych projektów artystycznych oraz warsztatów (m. in. SIM – The School for Improvisational Music, NY, USA). Występował na ważnych festiwalach muzycznych i artystycznych w Polsce i za granicą, m. in.: Eurosonic Noorderslag, OFF Festival, Enea Spring Break, Zandari Festa, JazzFest Berlin, c/o pop Festival, Open’er Festival, Festiwal Polskiego Radia Nowa Tradycja czy Festiwal Nowa Muzyka Żydowska.
Na koncie ma dwa albumy solowe, które spotkały się z dużym zainteresowaniem publiczności i krytyków – były m. in. płytami tygodnia w Programie Alternatywnym Agnieszki Szydłowskiej, czy płytami tygodnia w “Co Jest Grane” Gazety Wyborczej. Znalazły się również w wielu podsumowaniach najlepszych albumów lat 2016 i 2018 roku. Oba albumy są dostępne zarówno w postaci fizycznej (CD, LP), jak i we wszystkich serwisach streamingowych.
Nowy album, nad którym trwają jeszcze prace, będzie składał się z 11 utworów w klimacie zbliżonym do “Lepiej“, ale nie zabraknie też innych muzycznych emocji i klimatów. Istotną zmianą będzie to, że wszystkie utwory zostaną zaśpiewane po polsku.
Bandcamp: https://mateuszfranczak.bandcamp.com
Soundcloud: https://soundcloud.com/mateusz-franczak
