Rockowa energia w utworze „Oka błysk” zespołu Red Colt [RECENZJA]

Warszawski zespół Red Colt zaprezentował nowy singiel “Oka błysk”, do którego powstał teledysk. Rockowe, mroczne brzmienie miesza się tym razem z nutą orientu.

Muzyka rockowa może nieść w sobie pewną świeżość, o czym świadczy nowy singiel „Oka błysk” grupy Red Colt. Przede wszystkim słychać, że jest to kompozycja zespołowa, za czym przemawia doskonałe zgranie poszczególnych partii instrumentalnych. Gitary, bas, perkusja… wszystko układa się w umiejętnie rozpisany wzór, który znacząco określa poczynania bandu. Takiej dawki bezkompromisowego, mocnego uderzenia nie można przegapić. Panowie wiedzą, co stanowi istotę ich zamysłu artystycznego, a potwierdzeniem tego jest także przekaz premierowego singla.

fot. materiały prasowe

Odkrywanie historii ma tutaj istotne znaczenie i znajduje swoje uzasadnienie w takiej formie muzycznej, gdyż każdy dźwięk wyraźnie podbija poszczególne słowa. A dopełnieniem interpretacji staje się plastyczny głos wokalisty, tak czytelnie podkreślający swego rodzaju wiadomość wysłaną do słuchacza. Choć kompozycja wydaje się dosyć poukładana, to nie brakuje iskrzącej energii, którą ten utwór niesie. Do tego udało się bandowi wyzwolić z rockowych schematów i archaicznych naleciałości, a to być może także dzięki podkręceniu tego utworu w zaskakującym kierunku. W podtekście można usłyszeć elementy delikatnej egzotyki, czegoś na kształt orientu, co stanowi dodatkową wartość tak zręcznie zaprezentowanego kawałka. Staje się to wręcz jakimś smaczkiem, który sprawia, że intrygujący wydźwięk tej propozycji nie gaśnie nawet przez moment jej trwania.

Zespołowi udało się utrzymać temperaturę brzmienia na jednakowym, wysokim poziomie, co w muzyce gitarowej ma niezwykle istotne znaczenie. „Oka błysk” to nie pobrzękiwanie w imię taniej przebojowości, a skutecznie zapętlone frazy muzyczne, które układają się w doskonale zaprezentowaną produkcję. Wykonanie to jedno, a jakość muzyczna to drugie. W tym przypadku udało się zgrać te dwa elementy w jedną skutecznie dopominającą się uwagi całość. Red Colt – warto ich śledzić, bo z pewnością jeszcze niejednokrotnie nas zaskoczą.

*****

Red Colt powraca z nowym utworem łączącym ciężkie, mroczne brzmienia z melancholijną nutą orientu. Fundamentem utworu są hipnotyzujące partie basu wraz z głęboko brzmiącą perkusją; poruszająca niezbadane zakamarki duszy sekcja rytmiczna okraszona została mięsistymi gitarowymi riffami.

Dopełnieniem tej przesiąkniętej orientalnym mistycyzmem muzycznej mieszanki jest wokal, którego wysokie tony wydobywają z utworu esencję jego przesłania: ludzkie życie i zdobycze cywilizacji są niczym wobec nieodgadnionej tajemnicy śmierci.

*****

Red Colt to warszawski zespół rockowy powstały w 2016 roku. Mają na swoim koncie dziesiątki zagranych koncertów na terenie całego kraju, kilka singli oraz debiutancką EPkę wydaną w 2020 roku. Ich repertuar jest dość zróżnicowany – prym zdecydowanie wiodą szybkie utwory, pełne przesterowanych gitar i ciężkich riffów, lecz Red Colt potrafi odnaleźć się także wśród brzmień łagodniejszych, nie zatracając przy tym rockowych korzeni; jedna z nagranych w 2020 roku ballad powstała przy współpracy z muzykami klasycznymi – kwartetem smyczkowym z Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina. W muzyce zespołu wyraźnie wyczuć można inspirację klasycznym hard rockiem z lat 90′; nie ma w niej jednak przesadnej ortodoksji, dzięki czemu twórczość ta jest czymś więcej niż tylko kolejnym powieleniem starego, sprawdzonego, lecz już nieaktualnego schematu.

Utwór „Oka błysk” dostepny w serwisach cyfrowych: https://ffm.to/RedColtOkaBlysk

 

Leave a Reply