„Bount Hunter” to nowa propozycja od ENDY YDEN. Wokalista przygotowuje debiutancką płytę, która będzie nazywać się „LATEBLOOMER”.
O jego premierowym utworze śmiało można powiedzieć – mocny, energetyczny, zbudowany na nietypowej elektronice. Przez to niezwykle świeży i nieprzewidywalny jeśli chodzi o polski rynek muzyczny.
fot. materiały promocyjne
ENDY YDEN to tak naprawdę Andrzej Strzemżalski urodzony we Wrocławiu, muzyk, fanatyk komiksu, filmów sci-fi i NBA. Już od jakiegoś czasu komponuje piosenki, tworzy muzykę m. in. do spektakli teatralnych i filmów, gra koncerty w różnych składach.
Jak mówi muzyk o swoim debiutanckim albumie:
„Album „Latebloomer” od samego początku ma być bohaterskim protestem przeciwko opresyjnej przeciętności i subtelnym “nie-e” wobec kultury playlist i konieczności uporczywego kłaniania się efemerycznym trendom.
Z estetycznego punktu widzenia to patchwork z pozornie różnych od siebie skrawków materiału. W przestrzeni brzmieniowej przenikają się na niej odwołania do schyłkowych Beatlesów, synthowych romantyków z lat 80-tych, zimnego, pulsującego krautu i popowych melodii nagranych z MTV na kasecie VHS w 1990 roku”.