20 maja Marika, czyli Marta Kosakowska zaprezentowała słuchaczom nowy singiel „Jak na moje oko” nagrany we współpracy z Kubą Karasiem.
„Jaka więc będzie nowa płyta? Jak mówi sama artystka, to tajemnica. Słuchając premierowego utworu można jednak przypuszczać, że na nowej płycie Marika zaprezentuje swoje najmocniejsze atuty: taneczny rytm, silny wokal i angażujący intelektualnie tekst. „To muzyka, która wskakuje w ucho wielkimi susami.” – stwierdza artystka.
Ostatnią płytę wokalistka wydała pięć lat temu. Od tego czasu sporadycznie pojawiała się na scenie. Okres ten przeznaczyła na życie rodzinne.
fot. Paweł Florczak
Marika rozpoczęła karierę w 2002 roku i dotychczas wydała 5 płyt. W 2016 zadebiutowała książką „Antydepresanty”. Jest także autorką tekstów swoich piosenek. Przez wiele lat prowadziła audycje radiowe i telewizyjne (m.in. program The Voice of Poland). Nominowana do Fryderyków i Superjedynek. Zagrała setki koncertów w Polsce i za granicą m.in. we Francji, UK, USA, Indiach, Chinach.
Piosenka „Jak na moje oko” powstała w domowym studiu producenta muzycznego i kompozytora Kuby Karasia (The Dumplings). – „Jestem zdumiona tym, jaką on ma w sobie świeżość i fajne, rześkie, młodzieńcze spojrzenie na wiele spraw” – wyznaje Marika. On namówił ją, żeby sięgnęła do swoich doświadczeń z reggae.
Oprócz „Jak na moje oko” są gotowe jeszcze dwie piosenki, które znajdą się na przyszłym albumie, którego premiera nie jest jeszcze znana.
Utwór jest zapisem obserwacji na temat szybkiego życia młodych pokoleń Polaków. Zgrabnie napisany tekst dowodzi, że Marcie z biegiem lat nie ubywa talentu literackiego, a muzyczna oprawa Kuby świetnie się dogaduje z treścią. Choć wokalista już wcześniej eksperymentowała z elektronicznymi brzmieniami i nie stroniła od współpracy z różnymi producentami, tym razem planuje zaserwować słuchaczom bardziej taneczny album. Taką informację, wraz datą premiery singla podała za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie i Facebooku.
Odliczanie do premiery utworu Marika postanowiła umilić słuchaczom publikując w serwisie YouTube codziennie jeden filmik, przedstawiający proces przygotowywania teledysku. Seria nosi wdzięczną nazwę „Pandemiczne DIY”, gdzie wokalistka podejmuje próby zilustrowania nowego wideo. Finalnie za teledysk odpowiedzialny jest Paweł Jan Nowak, mąż Mariki.
Choć żadne szczegóły dotyczące nowego albumu Mariki nie są jeszcze znane, ten singiel sprawia, że słuchacze będą go wyczekiwać z utęsknieniem!
