„Szelest” – taki tytuł nosi nowy album artysty występującego pod pseudonimem matteck. To doskonała propozycja dla fanów głębokiej melancholii i stylowych, indie-rockowych kompozycji.
fot. materiały prasowe
„Szelest” to zbiór pięciu indie-rockowych singli, które wspólnie tworzą oniryczny zapis stanów serca. Ta EPka to mroczne walczyki, listy miłosne pisane w środku nocy, gitarowe rozstania i wybuchowa nostalgia. Całość to bezkompromisowy kontrast: od melancholii w stylu Clairo z płyty „Charm”, po energię w stylu Fontaines DC z płyty „Romance”. Przygotuj się na słodko-gorzką drogę przez miłosne obsesje i pożegnania!
matteck to artysta, który odważnie kształtuje swoje muzyczne narracje, odkrywając nieznane obszary indie rocka. Jego twórczość emanuje poetycką wrażliwością, prezentując chwytliwe melodie, wielowarstwowe harmonie i senny wokal, którym towarzyszy nostalgiczny klimat.
W swoich tekstach matteck eksploruje osobiste przeżycia, ukazując je w sposób, który pozwala każdemu odnaleźć w nich swoje własne doświadczenia. Miłość, rozstania, lęki – wszystkie te tematy są traktowane z subtelną wrażliwością i podane w kontraście do energetycznej muzyki.
matteck inspiruje się amerykańską, kanadyjską i australijską sceną indie, przede wszystkim takimi wykonawcami jak Tops, Tennis, Stella Donnelly czy Clairo.
Do tej pory artysta wydał akustyczne EP “Pieces” z trzema utworami w języku angielskim oraz single w języku polskim “Morze” oraz “Sen”. Nadchodzące single “Sedno” oraz “Melodia świtu”, promują najnowszą EP “Szelest”, która ukazała się 28 listopada 2025 roku.
Słuchaj EP „Szelest” w serwisach cyfrowych: https://emuzeme.link/matteckSzelest
fot. okładka EP
