Beata Kozidrak i zespół KAMP! prezentują premierowy singiel „Żal mi tamtych nocy i dni” – świeżą, elektroniczną wersję kultowego utworu, która oficjalnie otwiera muzyczny projekt HOUSE OF BEATA.
fot. materiały prasowe
Nowe brzmienie i emocjonalny wokal Beaty tworzą poruszającą opowieść o wakacyjnej miłości i nostalgii lata – z jednej strony melancholijną, z drugiej taneczną i pełną energii. Pulsujący rytm, klimat gorących, beztroskich wieczorów sprawiają, że utwór staje się idealnym soundtrackiem każdej domówki.
Singiel zapowiada jedyny koncert Beaty Kozidrak i KAMP!, który odbędzie się 29 listopada 2025 roku w łódzkiej Atlas Arenie.
Nowa wersja utworu powstała specjalnie na potrzeby projektu HOUSE OF BEATA – wyjątkowego koncertu, który przeniesie twórczość artystki w nowy wymiar. KAMP!, mimo zakończenia działalności, reaktywuje się specjalnie na tę okazję, tworząc z Beatą brzmienie pełne tanecznej energii, emocji i współczesnego elektronicznego klimatu.
– „Ta wersja jest jeszcze bardziej doładowana, jeszcze bardziej słoneczna, jeszcze więcej jest w niej radości i takiego spełnienia, na które każdy z nas czeka w okresie wakacji” – mówi Beata Kozidrak.
– „Nie mogę Wam zdradzić wszystkich szczegółów [śmiech], ale to piosenka o wakacyjnej miłości, o takim zaczarowaniu, które zostaje w sercu. To uniesienie, które każdemu z nas jest potrzebne”.
KAMP! podszedł do reinterpretacji z dużą uważnością – z szacunkiem dla oryginału, ale i z taneczną lekkością, idealną na lato.
– „Główna warstwa to impreza. Ale każdy, kto zna repertuar Beaty, wie, że ballada to nie tylko ballada – jest w niej słodycz, gorycz, mnóstwo emocji i warstw, które można wydobyć” – mówią muzycy KAMP!
Koncert, którego nie można przegapić
Singiel to pierwsza zapowiedź projektu HOUSE OF BEATA – widowiska, w którym Beata Kozidrak i KAMP! sięgną po utwory z czterech solowych płyt wokalistki, nadając im nowe aranżacje.
To coś więcej niż koncert – to muzyczne spotkanie, którego atmosferę budują bliskość z publicznością, świeże elektroniczne brzmienie i wspólna celebracja emocji.
– „Razem z zespołem KAMP! troszeczkę przerobiliśmy moje przeboje. Po to, żeby Was roztańczyć, żebyście razem ze mną śpiewali. Byłam gościem na Waszych domówkach, więc teraz ja zapraszam Was do swojego domu – na scenę!” – mówi Beata.
– „W repertuarze mamy praktycznie same hity, które ciężko zepsuć. Mamy do czynienia ze świetnymi motywami muzycznymi. My nie musimy tych huków wymyślać – one tam są i zawsze były. Dla nas to praca aranżacyjna, estetyczna. Ale są też utwory, w których trzymamy się bliżej oryginału, bo są po prostu bardzo dobre” – dodaje KAMP!
„Żal mi tamtych nocy i dni” – już dostępny!
Nowa wersja utworu jest już dostępna we wszystkich serwisach streamingowych.
„Nikt nam nie zabroni kochać i szukać szczęścia w życiu osobistym” – Beata Kozidrak [WYWIAD]
