fot. materiały prasowe
Subtelna, pełna uroku opowieść, otulona ciepłym, a jednocześnie dojrzałym głosem Oli Królik. Jej nowy singiel, zatytułowany „Małe serca”, to szlachetna piosenka, podbita ważnym przekazem, bez którego muzyka artystki nie miałaby takiej siły wyrazu. I warto zwrócić uwagę – wystarczyło tylko brzmienie pianina, starannie zaaranżowana wiolonczela i charakterystyczny wokal twórczyni, by przenieść się w nieco odrealniony, ale jakże bliski naszym uczuciom świat. Choć nie należy także tego pominąć – jest jeszcze chór dziecięcy!
Niech słowa tego utworu tłumaczą starannie określony przekaz: „Kto z nas nie wierzył w dobrą wróżkę / w magiczną odpływał dal / Kto z bajki wrócić chciał / a dla kogo wciąż trwa bal”.
W końcu każdy z nas był dzieckiem, miał swoje marzenia i beztroskę, której w tamtym czasie nie należy nikomu odbierać: „Małe serce nie ocenia, nie zna cienia podłych słów / Po co psuć i po co zmieniać / taki CUD”.
Dlatego treść, podana w tak urokliwie rozpisanej kompozycji, stanowi istotę tej twórczości, która nie tylko potwierdza umiejętność zatapiania w dźwięki poetycko ułożonych słów, ale też uzewnętrznia ogromną wrażliwość wokalistki, potrafiącej oddziaływać na nas swoimi emocjami. To niby nic spektakularnego, ale tak określona forma muzyczna staje się wystarczająca, by przekazać coś ważnego. W zupełnie niewspółczesnym anturażu, bez dźwięków gitarowych, także można zawrzeć ciekawą wymowę, która – niesiona na zgrabnie wyzwolonej melodii – dociera bezpośrednio do słuchacza. A przy tym wzrusza, wywołuje sentyment, zwraca uwagę na pewne kwestie, tworząc malownicze obrazy w naszej wyobraźni…
Bez żadnych komercyjnych zabiegów udało się stworzyć maleńki utwór, nasycony ogromną sugestywnością przemyśleń i uczuć. Zapewne przez to nowy singiel Oli Królik nie dotrze do szerokiego grona odbiorców, ale ci, którzy będą mieli możliwość posłuchać „Małych serc”, nie będą zawiedzeni – zrozumieją, na czym polega autentyzm w docieraniu do wartościowych treści.
[rec. Łukasz Dębowski]
*****
*****
Ola Królik to wokalistka, autorka piosenek, pasjonatka badania zależności pomiędzy emocjami, ciałem i głosem. Po przerwie w aktywnej działalności artystycznej powraca autorskim utworem „Tak jest dobrze”, którym zachęca do zatrzymania się na chwilę po to, by móc z mocą wyruszyć do kolejnych, niebanalnych działań. Na najnowszej płycie Krzysztofa Cugowskiego znalazł się jej utwór „Przewoźnik”, który muzycznie współtworzyła z Jackiem Królikiem i Maciejem Aleksandrowiczem.
*****
Głęboka refleksja i subtelność. Ola Królik prezentuje utwór „Wycisz się świecie”
