
Utwór zatytułowany jest “sobie daj” KIWI powstał we współpracy z Baaschem. Artyści stworzyli brzmienie balansujące na granicy alternatywy i podziemnej elektroniki.
Premierowy singiel “sobie daj” hipnotyzuje mrocznym, podziemnym brzmieniem, w którym tribalowy bit łączy się z tajemniczym tekstem i dusznym klimatem. Do współpracy artystka zaprosiła Baascha, który razem z nią napisał i wyprodukował numer.
KIWI przyznaje, że do napisania tekstu utworu zainspirowała ją melodia stworzona przez Baascha. Napisałam tekst o tym, jak nie potrafimy się sobą zaopiekować, a nawet czasem siebie dostrzec i ‚sobie dać’. Skupiamy się na tym co na zewnątrz i trwamy w tym bardzo długo – dodaje artystka.
fot. materiały prasowe
Utwór “sobie daj” to kolejna zapowiedź albumu “sama”. Nadchodząca płyta to manifestacja dojrzałości twórczej KIWI, pełna wzruszeń, autentyczności i dumy z odnalezienia własnego głosu. Artystka uchwyciła swoją prawdę, pokazując, jak złożoną i piękną podróżą jest proces odkrywania samej siebie. W utworach odkrywa siebie na nowo, dzieląc się najgłębszymi emocjami i zapraszając słuchacza do świata pełnego kontrastów i skrajnych stanów, które towarzyszyły jej podczas procesu twórczego.
Album „sama” wyraźnie skręca w stronę alternatywy, wprowadzając więcej żywych brzmień, które dodają kompozycjom organicznej głębi. Choć nie brakuje elektronicznych elementów, to wyczuwalna jest większa obecność instrumentów, które wzbogacają warstwę dźwiękową i nadają całości świeże, alternatywne brzmienie.