„mgła” to drugi singiel artystki występującej, jako ali., która nazywa siebie poszukiwaczką autentyczności.
ali., czyli Alicja Minch reprezentuje specyficzny gatunek muzyczny, który oparty na jej wrażliwości ucieka od jednoznacznych skojarzeń. „mgła” nie jest propozycją wyłącznie alternatywną, bo czuć w niej otwartość na bezpośrednią percepcję słuchacza, a to znaczy, że ta muzyka oddziałuje na wiele naszych zmysłów. I nie jest to stwierdzenie na wyrost. Tak więc, kompozycja spokojnie płynie, ładnie wtapiając się w podświadomość, porusza, może nawet oczarowuje, a dzięki zmyślnie zaprezentowanej konstrukcji staje się motywem głęboko intrygującym. Można uznać, ze mamy do czynienia z utworem indie-rockowym, nie do końca powielającym jakieś założenia, choć jego melodyka jest wyraźna a przy okazji zupełnie hipnotyzująca.
fot. okładka singla
Nie jest to też do końca kameralna odsłona, bo posiada wyraziste właściwości, w których łatwo wyczuć potencjał typowo piosenkowy. Takie znalezienie złotego środka związanego z drugim singlem wokalistki należy uznać za mały sukces. Piosenka powstała we współpracy z doświadczonymi muzykami Józefem Rusinowskim (także producentem muzycznym) oraz Kacprem Stolarczykiem, co też jest potwierdzeniem pewnej jakości. Zapewne to również ich zasługa, że tego numeru po prostu dobrze się słucha, bo bez kompleksów sięga do wieloznaczności artystycznej.
W tym przypadku kluczowy staje się także tekst, bo jak czytamy w materiałach prasowych – „autorka opowiada o ostatecznej próbie skomunikowania się z bliską osobą, która uciekając przed konfrontacją, kieruje kroki w stronę gier. ali. mówi wprost o tym, że ma dosyć gierek również w relacji (…)”. Stąd kluczowe w jej przypadku staje się dwuznaczne słowo „gra” – („W tej grze / Nie brakuje wrażeń / Gdzie dzisiaj / Meta a gdzie start”). Tak więc dosyć oszczędnie podane słowa mają swoje znaczenie, nawet jeśli nie stanowią one niezwykle wyszukanej poetyki.
Na pewno zaskakuje także duża dojrzałość, z jaką artystka podchodzi do kompozycji i tekstu, mocno trzymającego się określonej formy. Dlatego z nadzieją należy przypatrywać się na dalszym poczynaniom ali., która zdecydowanie wie, co ją interesuje w muzyce. Z taką świadomością można wiele osiągnąć. Warto posłuchać, próbując poskładać własne refleksje, które przy tej okazji pojawiają się samoistnie.
[rec. Łukasz Dębowski]
*****
Piosenka to dojrzała, elektryzująca ballada, która zarówno w warstwie muzycznej, jak i tekstowej, nawiązuje do estetyki gier komputerowych. Ciemne i surowe brzmienia syntezatorów oraz przesterowane gitary podkreślają charakter przekazu.
Autorka opowiada o ostatecznej próbie skomunikowania się z bliską osobą, która uciekając przed konfrontacją, kieruje kroki w stronę gier. ali. mówi wprost o tym, że ma dosyć gierek również w relacji i ostrzega, że to ostatnia próba, a może i pożegnanie.
Piosenka powstała we współpracy z Józefem Rusinowskim (m.in. Kaliber 44, Jakub Żytecki, Urbański Orkiestra) oraz Kacprem Stolarczykiem (m.in. Daria Zawiałow, BIOS, Mrozu Unplugged, Męskie Granie Orkiestra 2024).
*****
ali. (Alicja Minch) to pochodząca z Kędzierzyna-Koźla wokalistka, autorka tekstów oraz muzyki. Absolwentka Akademii Sztuki w Szczecinie. Poszukiwaczka autentyczności. Na co dzień pomaga innym odkrywać naturalność głosu. Blisko jedną trzecią życia spędziła w wodzie, trenując wyczynowo pływanie. Rytm tego sportu zdecydowanie wpłynął na jej odczuwanie muzyki. Po dzień dzisiejszy na najlepsze pomysły linii melodycznych wpada pod wodą.
Jej muzyka jest zbiorem doświadczeń i osobistych historii ubranych w melodie indie popu. Pisze i śpiewa prosto z serca. Zakochana w gitarowych brzmieniach Johna Mayera. Pisze i śpiewa prosto z serca. Debiutancki materiał tworzy we współpracy z Józefem Rusinowskim.
*****
Słuchaj utworu „Mgła” w serwisach cyfrowych: https://bfan.link/ali-mgla
