„Głową w dół” to drugi singiel z nowej płyty Małgorzaty Ostrowskiej pt. „Legenda”, której premiera przewidziana jest na 18 października tego roku.
Po optymistycznej, tytułowej „Legendzie” artystka pokazuje swoje bardziej refleksyjne, stonowane oblicze. Tym razem, zwracając się do wszystkich kobiet, swoich przybranych sióstr, opowiada o zawiedzionej miłości i związanych z nią obawach. Chyba każdy z nas zna chwile, gdy ziemia osuwa się spod stóp, szczęście wydaje się być odległe, a jednostkowy, osobisty koniec świata, jakim jest rozstanie, wydaje się być końcem wszystkiego. Trudno wtedy uwierzyć, że przyszłość może rysować się w jasnych barwach.
fot. materiały prasowe
Każdej z nas wydaje się, że ten ból będzie trwał już zawsze, że nikomu więcej nie zaufamy. Tymczasem życie płynie dalej, choć dla nas czas się zatrzymuje, a my zasklepiamy się w żalu i bezradności. Spadamy głową w dół, w otchłań bez dna. Chcę tą piosenką powiedzieć: nie jesteś sama, rozumiem, co czujesz – mówi Małgorzata Ostrowska. Piosenka łączy w sobie nowoczesną produkcję z muzyczną estetyką lat 80. Za brzmienie odpowiada Paweł Krawczyk z zespołu Hey.