Najchętniej kupowane albumy pierwszej połowy 2024 roku

sanah ponownie bezkonkurencyjna. W ciągu zaledwie dwóch tygodni od wydania „Kaprysów” zdominowała zestawienie najchętniej kupowanych płyt w pierwszej połowie 2024 roku. Z kolei entuzjastów rocka ujął najmocniej Mark Knopfler, a fanów hip-hopu – Chivas.

Świat popu zdominowały w tym roku wokalistki. Taylor Swift, Billie Eilish, Ariana Grande, Beyonce – to gwiazdy światowego formatu, które od lat błyszczą pełnym blaskiem. W Polsce przyćmiła je jednak najjaśniejsza supergwiazda rodzimego rynku, czyli sanah. Jej „Kaprysy” to w tym roku najchętniej kupowana płyta.

– W czerwcu fani otrzymali nowy, mocno wyczekiwany album od sanah. Płyta osiągnęła świetne rezultaty w sprzedaży. Dwa tygodnie wystarczyły „Kaprysom”, aby zmienić zestawienie najpopularniejszych tegorocznych premier i znaleźć się na szczycie. Artystce udało się swoją muzyką połączyć pokolenia, a jej płyty trafiają do bardzo szerokiego grona odbiorców – podkreśla Dominik Sadowski, szef działu Muzyka w sieci sklepów pewnej marki.

Po piętach sanah depcze jednak Taylor Swift, która w kwietniu tego roku wydała album „The Tortured Poets Department”. Artystka bije rekordy światowej popularności, a w 2023 roku została ogłoszona Człowiekiem Roku tygodnika „Time”. Jednym z głównych powodów przyznania piosenkarce tego prestiżowego tytułu była jej trasa koncertowa, która już zapisała się jako najbardziej dochodowa w historii. The Eras Tour niebawem zawita do Polski – na początku sierpnia Taylor zagra trzy koncerty na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Na szczycie zestawienia kategorii Rock za I połowę 2024 r. próżno szukać debiutantów. Średni staż sceniczny wszystkich wykonawców, którzy dotarli do TOP 5, to 33 lata. Dowodzi to dużego oddania fanów mocnych brzmień, którzy wciąż spragnieni są nowej muzyki od twórców, którzy towarzyszą im od lat. Obecnie na prowadzeniu znajduje się Mark Knopfler, lider legendarnego Dire Straits. Rywalizują z nim kultowe zespoły Pearl Jam i Judas Priest, ale nie brakuje też polskiej reprezentacji. Fani chętnie sięgali po krążek „MTV Unplugged”” grupy Ørganek oraz solowy debiut Krzyśka Sokołowskiego „Taki jak ja”. To jednak niejedyny polski, rockowy akcent.

– W tym roku ukazała się reedycja płyty Myslovitz „Miłość w czasach popkultury”. Pomimo że nie jest to „nowość”, a specjalna edycja albumu, który został wydany 25 lat temu, uzyskała świetny rezultat w sprzedaży. Wydanie analogowe należy do najchętniej kupowanych winyli w I połowie 2024 spośród wszystkich tytułów. Polska muzyka sprzedaje się bardzo dobrze, warto celebrować takie jubileusze i przypominać słuchaczom dorobek naszych twórców – komentuje Dominik Sadowski.

W odróżnieniu od sceny rockowej, wśród raperów właściwie co sezon na falę wznoszą się nowi wykonawcy, a rywalizacja jest ogromna. W Polsce od lat w tym środowisku panuje twórczy ferment, w którym ścierają się różne style i artystyczne wrażliwości. Po pierwszym półroczu 2024 numerem jeden jest Chivas, który powrócił z albumem „DeathCore”. Krążek – podobnie jak dwa poprzednie muzyka – okrył się platyną. Na drugim miejscu uplasował się debiutancki album Mortala „Maze”. Twórca najpierw budował swoją rozpoznawalność w Internecie, aby w tym roku podzielić się z fanami pełnoprawną płytą. W TOP 5 znaleźli się także weteran sceny Kękę ze swoją długo wyczekiwaną płytą „04:01” oraz świetnie przyjęte nowości od Otsochodzi „Tthe Grind” i donGURALesko „Miejskie Ptaki”.

 

Leave a Reply